Czy na pewno zimą i a szczególnie w przedwiośniu w ogrodzie dzieje się niewiele ? Otóż, w odniesieniu do wielu z nich, dzieje się i to wiele. Aby wiosną, czy latem zachwycały nas zwartym pokrojem i bogatym kwitnieniem, do tych wskazanych w wykazie, już na przełomie lutego i marca, należy 'złapać' za sekator, czy piłę, by ukrócić pędy w odpowiednim miejscu, na odpowiednią długość. Aktualnie spis liczy 34 gatunki i na bieżąco jest uzupełniany.

Malus - Jabłoń - Appel ( foto )

W wykazie rośliny ozdobne z liści i z kwiatów oraz te, których dobra możemy spożytkować w kuchennych rewolucjach, albo wykorzystać w ziołolecznictwie. W drugiej połowie zimy, gdy przycinamy rośliny owocujące, robimy to po to, aby był zdrowy rozwój i bogaty zbiór . Jeśli chodzi o rośliny ozdobne,

robimy to po to, aby zachwycały zwartą listną formą i oczywiście, aby obficie kwitły. Cięcie przeprowadzamy w słoneczny, suchy i 'ciepły' dzień, w godzinach południowych, przy temperaturze powyżej 0°C. O ile do podręcznego zestawu nożyc, sekatora oraz piłki dołożymy denaturat do odkażania narzędzi oraz maść ogrodnicza na posmarowanie ran po cięciu, to śmiało możemy 'ciachać' (według wytycznych), bez obaw, że kolejne dni 'na minusie' uszkodzą 'przystrzyżone' rośliny. Działkowicze, ogrodowi pasjonaci już tęsknią, aby pobyć, popracować przy ukochanych roślinach. 'Zimowe' skracanie pędów u poszczególnych gatunków, może być przeprowadzane już od stycznia, a ostatni na to dzwonek, to przedwiośnie. (U niektórych gatunków), cięcie konkretnego egzemplarza rozpoczynamy od usunięcia pędów chorych, uszkodzonych, uschniętych i nadłamanych. (Pod koniec kwietnia nie ominie nas jeszcze jeden przegląd roślin z sekatorem - gdy usuniemy pędy

Actinidia kolomikta - Aktinidia pstrolistna - Sierkiwi ( foto )

Buddleja Davidii - Budleja Dawida - Vlinderstruik ( foto )

przemarznięte). Zimą następnym krokiem będzie cięcie prześwietlające, które polega na usunięciu pędów krzyżujących się ze sobą lub nadmiernie zagęszczających wnętrze krzewu, aby ułatwić dostęp światła słonecznego i powietrza. Niektóre z krzewów, czy krzewinek przycinamy bardzo nisko. Inne, tylko przez pierwszy kilka lat, aby wytworzyć bardziej pokaźny 'listny' pokrój (np., eukaliptus, brzoza). 'Zdarzą się' również takie przypadki roślin, które w lutym i na początku marca będziemy przycinali w zadaszonych jasnych pomieszczeniach, gdzie w donicach przetrzymujemy co wrażliwsze na mróz planty, (na przykład, passiflora). Kolejną grupę, stanowią planty, które przycinamy wyłącznie wtedy, gdy tworzymy z nich nieformalne, albo formalne żywopłoty, (na przykład, żywopłot z buka pospolitego). Dlatego warto zajrzeć tam, gdzie więcej informacji o przycinaniu i innych zabiegach pielęgnacyjnych, w opisie gatunków z listy. Tutaj, kilkanaście ilustracji do poszczególnych roślin, które mogą oddać w temacie zimowego przycinania więcej, niż tysiąc słów.

Należy ciąć zawsze około 0,5–1 centymetra nad pąkiem, ukośnie, pod kątem około 45° w przeciwną stronę od pąka lub pary pąków, by woda deszczowa nie spływała na pąk. Nie należy zostawiać zbyt długiego odcinka nad pąkiem, bo sprzyja to rozwojowi chorób, a nawet zasychaniu całej rośliny. Przycinamy rośliny kierując się wyczuciem i rozsądkiem. Te z regularnie strzyżoną 'fryzurką' łatwiej uformować, a jeśli zaczynamy 'operację skracania' na zarośniętym dzikusie', ostrożnie, nie skracajmy tak nisko jak u wypielęgnowanego egzemplarza. W razie dodatkowych pytań, proszę śmiało je zadawać pod postem, albo 'skok' na stronę facebook na profil Vademecum Interesting Plants.

Betula - Brzoza - Berk ( foto )

Po co przycinanie?

*Prześwietlenie *zagęszczenie pokroju *wycięcie zdrewniałych, chorych, przesuszonych, zniszczonych pędów * naturalny etap rozpoczęcia kolejnego sezonu wegetacyjnego * przygotowanie młodego egzemplarza, aby rozbudowywał bogaty pokrój korony * przycinanie dla pozyskania obfitego owocowania * przycinanie w celu uzyskania bogatego kwitnienia * cięcie odmładzające * aby utrzymać roślinę w witalnej formie *