Vademecum Interesting Plants: Solidago virgaurea - Nawłoć pospolita

Nawłoć pospolita, malowniczo słonecznie roztańczona przy nawet lekkim podmuchu wiatru, z drugiej strony ekspansywna i trudna do 'ogarnięcia' jeśli od samego początku uprawy nie trzyma się jej w ryzach. Cenna roślina nektarodajna, w której pyłkach rozsmakowują się mali skrzydlaci ogrodowi oblatywacze. 'Mimozami jesień się zaczyna (...), tak właśnie, to o nawłoci, która dawniej tak potocznie była nazywana. Można mieć z niej dużo pożytku, pod warunkiem, że poznamy jej naturę

European goldenrod.eng

Solidago virgaurea - Nawłoć pospolita - Echte guldenroede

i nauczymy, jak z nią obchodzić. Świetnie odnajdzie się w ogrodach naturalistycznych, w kompleksach zieleni miejskiej oraz w wytyczonych zakątkach przestrzeni przydomowych, gdzie może swoim złotym kolorytem pięknie kontrastować z jaśniejszymi/ciemniejszymi kwiatostanami innych gatunków. Nawłoć pospolita, poszerza swoje poletko nie tylko przez rozłogi, ale również poprzez samo wysiew.

Bardzo znaczącą i pokrzepiającą wiadomością jest to, że gatunek nie ukorzenia się głęboko, a to znaczy - wcale nie musi skolonizować całego ogrodu. Przy założeniu, że regularnie w czasie pielenia/porządków ogrodowych wyrastające rozłogi będziemy wyrywać, (w sezonie wystarczy raz w miesiącu).

Jeśli chodzi o wartość dekoracyjną nawłoci, poza zielonymi przestrzeniami, jest wykorzystywana we florystyce przy tworzeniu świeżych bukietów oraz zasuszonych kompozycji. W dawnych czasach i obecnie jest wykorzystywana w ziołolecznictwie. Działa ściągające, przeciwzapalne, moczopędnie. Powstają preparaty do stosowania wewnętrznego i zewnętrznego. Przy chorobach przewlekłych, przed użyciem zielarskiego dobra z nawłoci, należy skonsultować się z lekarzem prowadzących. W ziołolecznictwie jest tak, to co wspomaga jedną osobę w drodze do powrotu do zdrowia, innej może zaszkodzić. Miejmy więc to na uwadze.

Solidago virgaurea - Nawłoć pospolita - Echte guldenroede

Nawłoć pospolita, nie jest wybredna jeśli chodzi o zasobność gleby. Doskonale radzi sobie w trudnych uwarunkowaniach, w których inne rośliny miałyby karłowy pokrój i słabe kwitnienie. Jej pokrój to pomiędzy 0.8, a 1.2 wysokości; najładniej prezentuje się w grupie. Ukośne kłącze, łodyga sztywna w środku pusta, liście w ciemnej zieleni jajowate lub epileptyczne. Wiechowate kwiatostany, to wiele pojedynczych koszyczkowatych kwiatuszków. U gatunków wyraziście żółte, u odmian złote, cytrynowe, bądź białe. Na miejsce przekwitniętych ozdób zawiązują się słabo żebrowane niełupki z puchem kielichowym o długości do pięciu milimetrów. Maleństwa niesione wiatrem, podbijają kolejne tereny.

Pierwsze słoneczne kwiatostany rozwijają się w połowie sierpnia. Kwitnienie trwa około sześć do siedmiu tygodni, a w dogodnych uwarunkowaniach pojedyncze wiechy mogą rozkwitać do pierwszych jesiennych przymrozków. W połowie października, jeśli nie pędy przy ziemi, warto na pewno przyciąć części, które kiedyś były ozdobnymi słoneczkami. Tym samym ograniczymy samo wysiew. Cięcie pędów 5 - 10 centymetrów nad ziemią, można przeprowadzać właśnie w tym czasie, albo w przedwiośniu. Wówczas w sezonie nawłoć w tej grupie zaprezentuje zwarty bogaty pokrój, a nam będzie łatwiej wyeliminować z ogrodu nieproszone pojedyncze egzemplarze, które wyrosły w niepożądanych miejscówkach.

Solidago virgaurea - Nawłoć pospolita - Echte guldenroede

Do nasadzeń miejscówka słoneczna, jednak lepiej, aby to nie była wystawa południowa. Odpadają również ciemne ogrodowe kąty, gleby zbite, zbyt suche/zbyt mokre. Przecież zależy nam na jej bogatym krzewieniu i spektakularnym kwitnieniu, a nie na tym, żeby roślina jakoś przetrwała. Gleby średnio żyzne w porządku, słabsze trzeba będzie nawozić. Bo o ile jako dzikus nawłoć pospolita może rosnąć na miedzach, czy w zaroślach, to w ogrodzie nie chcemy pojedynczych badyli, a słoneczną witalnie zdobiącą kompozycję. Przez wiosnę i lato nawozi się wieloskładnikowymi nawozami, (częstotliwość, ilość nawozu - według wskazówek na etykiecie). Jesienna dawka nawozu bez azotu, rośliny mają przygotowywać się na nadejście trudnych zimowych uwarunkowań, 'a nie wchodzić na wysokie obroty', odnośnie nawłoci czytaj: ;aktywniej wysiewać'. Wiosną po przycięciu i uprzątnięciu zbędnych części, warto 'nawłociowe poletko' obkopać kompostem, albo przekompostowanym obornikiem. Więcej informacji na temat naturalnych metod nawożenia - tutaj. Nie zaszkodzi, jak przy podlewaniu innych roślin i nawłoć dostanie co nieco z rozcieńczonych z wodą gnojówek (żywokost, pokrzywy, czosnek). Bezśnieżna zima, susza latem - nie obejdzie się bez dodatkowych dostaw wody. Latem podlewamy rano, albo pod wieczór; zimą w bezmroźny dzień w godzinach południowych.