Kokorycz pogięta, do nasadzeń w grupie monotematycznej, bądź z innymi cieniolubnymi bylinami, (kwitnienie etapowe, jedne 'stopują', inne zaczynają, albo w zestawie piętrowym z ozdobnymi liśćmi host, bądź żurawek). W trakcie wysypu kwiatuszków, jest to roślina 'widoczna', przyciągająca spojrzenia, rozjaśniająca i wprowadzająca urozmaicenie w każdy zacieniony ogrodowy zakątek.
Naturalnie rośnie w lasach znajdujących się na wyżynach Wschodniej Azji. Roślina wieloletnia, dla której optymalnymi warunkami uprawy będzie zacienione stanowisko, gdzie zakwaszona przynajmniej średnio zasobna ziemia, również o stałym umiarkowanym stopniu wilgotności. Jak to u rodzaju kokorycz i tutaj, po kwitnieniu zamierają części nadziemne. Pogoda jednak ostatnimi czasy szalona, więc może zdarzyć się tak, że w sprzyjających okolicznościach
(odpowiednia wilgotność gleby i powietrza) oraz po przycięciu we właściwym momencie pędów z przekwitającymi kwiatkami - rośliny okwiecą się również jesienią. Słabszy to spektakl, ale zawsze wart uwagi. Czego najlepszym przykładem są rośliny ze zdjęć, uchwycone w trakcie powtarzania kwitnienia.
W zależności od odmiany, wysokość lekko powyginanych w różne strony pędów wynosi od 25 do 40 centymetrów. Także kolory kwiatów u nich od subtelnego porcelanowego przez całą paletę odcieni niebieskiego i w stronę fioletów. Zalecane nasadzenia w grupie, przynajmniej 5 sztuk. Wtedy będzie osiągnięty efekt 'wow'. Może zdarzyć się tak, że młode rośliny zakwitną dopiero w drugim sezonie. Warto jednak dać im kilka miesięcy więcej na 'porządne' zaaklimatyzowanie. W sprzyjających wiosennych warunkach, bogate kwitnienie ma miejsce od końca kwietnia, aż do połowy lipca. Cenne, śliczne chmurki w naszej ogrodowej przestrzeni. (Można również uprawiać w pojemniku, dostosowanym do zimowych warunków).
Kokorycz pogięta, lubi sobie 'podjeść'. Zdecydowanie więc, gleby jałowe, zbite, o zbyt wysokim poziomie wilgotności, odpadają. Przepuszczalność, podłoże przynajmniej średnio żyzne. Wczesną wiosną, możemy pobliże przekopać kompostem (humusem), a potem w trakcie i po kwitnieniu, do końca maja, dostarczać nawóz wieloskładnikowy przeznaczony do bylin kwitnących , który dozujemy, według wskazówek na etykiecie).
'Luźne' gleby są bardzo pożądane, ponieważ ustrzegą w czasie jesiennych i wczesnowiosennych pluch, kłącza przed zgnilizną.
Nie mamy do czynienia z rośliną bardzo ekspansywną, jednak, gdy kolejnej wiosny gromada wyda się nam już wystarczającą, po prostu 'młodziaki' przesadźmy do nowej 'miejscówki', albo obdarujmy nimi zaprzyjaźnionych ogrodowych miłośników oryginalnych roślin.
Pomimo nawożenia, podlewania w czasie suszy (z rana, albo pod wieczór), po kilku latach ten gatunek kokoryczy będzie słabiej kwitł, a kwiatostany staną się coraz drobniejsze. Aby nie stracić plantu ze swojej kolekcji, po zakończeniu kwitnienia, albo jesienią dokonując podziału kłącza, przesadzić na inne miejsce, (nabyć kilka nowych egzemplarzy). W nagrzanym podłożu, roślina się zaaklimatyzuje, przygotuje do nadejścia zimy i w pełni sił witalnych, wiosną rozpocznie kolejny sezon wegetacyjny.
W sytuacji, gdy lada chwila 1 listopada, a roślina 'fika' kwiatuszkami aż miło, niestety, trzeba pędy nisko przyciąć. To będzie dla niej sygnał, że czas przygotować się na nadejście zimowych warunków i na odkrycie pięknych ozdób dopiero najbliższej wiosny.
Mrozoodporność rośliny dość satysfakcjonująca, ale gdy listowie bogate późną jesienią, warto je podsypać dodatkową warstwą ziemi.
*
 |
Corydalis flexuosa - Kokorycz pogięta - Helmbloem
'Porcelain Blue' |
Naturalnie rośnie w lasach znajdujących się na wyżynach Wschodniej Azji. Roślina wieloletnia, dla której optymalnymi warunkami uprawy będzie zacienione stanowisko, gdzie zakwaszona przynajmniej średnio zasobna ziemia, również o stałym umiarkowanym stopniu wilgotności. Jak to u rodzaju kokorycz i tutaj, po kwitnieniu zamierają części nadziemne. Pogoda jednak ostatnimi czasy szalona, więc może zdarzyć się tak, że w sprzyjających okolicznościach
(odpowiednia wilgotność gleby i powietrza) oraz po przycięciu we właściwym momencie pędów z przekwitającymi kwiatkami - rośliny okwiecą się również jesienią. Słabszy to spektakl, ale zawsze wart uwagi. Czego najlepszym przykładem są rośliny ze zdjęć, uchwycone w trakcie powtarzania kwitnienia.
W zależności od odmiany, wysokość lekko powyginanych w różne strony pędów wynosi od 25 do 40 centymetrów. Także kolory kwiatów u nich od subtelnego porcelanowego przez całą paletę odcieni niebieskiego i w stronę fioletów. Zalecane nasadzenia w grupie, przynajmniej 5 sztuk. Wtedy będzie osiągnięty efekt 'wow'. Może zdarzyć się tak, że młode rośliny zakwitną dopiero w drugim sezonie. Warto jednak dać im kilka miesięcy więcej na 'porządne' zaaklimatyzowanie. W sprzyjających wiosennych warunkach, bogate kwitnienie ma miejsce od końca kwietnia, aż do połowy lipca. Cenne, śliczne chmurki w naszej ogrodowej przestrzeni. (Można również uprawiać w pojemniku, dostosowanym do zimowych warunków).
 |
Corydalis flexuosa - Kokorycz pogięta - Helmbloem
'Porcelain Blue' |
Kokorycz pogięta, lubi sobie 'podjeść'. Zdecydowanie więc, gleby jałowe, zbite, o zbyt wysokim poziomie wilgotności, odpadają. Przepuszczalność, podłoże przynajmniej średnio żyzne. Wczesną wiosną, możemy pobliże przekopać kompostem (humusem), a potem w trakcie i po kwitnieniu, do końca maja, dostarczać nawóz wieloskładnikowy przeznaczony do bylin kwitnących , który dozujemy, według wskazówek na etykiecie).
'Luźne' gleby są bardzo pożądane, ponieważ ustrzegą w czasie jesiennych i wczesnowiosennych pluch, kłącza przed zgnilizną.
Nie mamy do czynienia z rośliną bardzo ekspansywną, jednak, gdy kolejnej wiosny gromada wyda się nam już wystarczającą, po prostu 'młodziaki' przesadźmy do nowej 'miejscówki', albo obdarujmy nimi zaprzyjaźnionych ogrodowych miłośników oryginalnych roślin.
Pomimo nawożenia, podlewania w czasie suszy (z rana, albo pod wieczór), po kilku latach ten gatunek kokoryczy będzie słabiej kwitł, a kwiatostany staną się coraz drobniejsze. Aby nie stracić plantu ze swojej kolekcji, po zakończeniu kwitnienia, albo jesienią dokonując podziału kłącza, przesadzić na inne miejsce, (nabyć kilka nowych egzemplarzy). W nagrzanym podłożu, roślina się zaaklimatyzuje, przygotuje do nadejścia zimy i w pełni sił witalnych, wiosną rozpocznie kolejny sezon wegetacyjny.
W sytuacji, gdy lada chwila 1 listopada, a roślina 'fika' kwiatuszkami aż miło, niestety, trzeba pędy nisko przyciąć. To będzie dla niej sygnał, że czas przygotować się na nadejście zimowych warunków i na odkrycie pięknych ozdób dopiero najbliższej wiosny.
Mrozoodporność rośliny dość satysfakcjonująca, ale gdy listowie bogate późną jesienią, warto je podsypać dodatkową warstwą ziemi.
 |
Corydalis flexuosa - Kokorycz pogięta - Helmbloem
'Porcelain Blue' |
 |
Corydalis flexuosa - Kokorycz pogięta - Helmbloem
'Porcelain Blue' |
 |
Corydalis flexuosa - Kokorycz pogięta - Helmbloem
'Porcelain Blue' |
*