wtorek, 19 lipca 2022

Jak dbać o rośliny ogrodowe i balkonowe w czasie upałów?

                                 Jak dbać o rośliny ogrodowe i balkonowe w czasie upałów? Temperatury powyżej 30°C, wyraźnie 'odczuwają' wszystkie organizmy żywe. Dla większości z nich/z nas, to duży dyskomfort, dla niektórych nawet zagrożenie zdrowia i życia. My w miarę możliwości, unikamy nasłonecznionych miejsc,

Lato
 Jak dbać o rośliny ogrodowe i balkonowe w czasie upałów?
 Osłoniona parasolem hortensja ogrodowa ( foto )

pijemy więcej wody, rozwijamy markizy, otwieramy ogrodowe parasole. W podobny sposób należy zadbać o nasze kwietne balkonowe pięknotki i te delikatniejsze, które zdobią ogrodowe przestrzenie. W tym gorącym okresie zaprocentuje to, jeśli nasze ogrodowe rośliny były ściółkowane. Zabieg ten zmniejszy

transpirację wody, odpada nam odchwaszczanie, a i słońce nie będzie bezpośrednio ogrzewało, zbrylało i wyjaławiało ziemi. Gdy rośliny nie wypełniają w całości pojemników, czyli jest odsłonięte podłoże, warto je w czasie upałów posypać trocinami (bądź drobną przesuszoną korą, czy małymi kamykami), albo nawet przesłonić kawałkiem tektury. 

                               Zwiększamy częstotliwość dostaw wody. Rośliny podlewamy wcześnie rano, albo pod wieczór. Polewanie wodą w czasie, gdy operacje słoneczne na największych obrotach, spowodowałoby poparzenia oraz totalne zniszczenia kwiatostanów i liści. Woda powinna posiadać temperaturą zbliżoną do tej, jaka panuje w otoczeniu kwiatów. Ta z węża, jeśli lodowata, może spowodować u konkretnych gatunków szok termiczny. Dlatego wskazanie na korzystanie z wody z pojemników na deszczówkę, albo z takich, gdzie woda przez dzień się ogrzała, (poza tym, odstała zawsze lepsza niż ta mocno chlorowana). Rośliny doniczkowe podlewamy do momentu, gdy woda zacznie wypływać przez drożne odpływy. Planty posadzone bezpośrednio w gruncie, nawadniamy zgodnie z ich naturą (wysoki, średni, bądź niski stopień wilgotności podłoża).

Nagrzewająca się do podlewania woda

                                      Na pewno, bardzo pomożemy naszym roślinom, które w bardziej wrażliwy sposób reagują na upały, gdy zapewnimy im choć czasową osłonę przed słońcem. Warto też w ten sposób zabezpieczać nie tylko jednoroczne, ale także byliny i niskie oraz średniej wysokości krzewy kwitnące/ozdobne. Na przykład, u hortensji ogrodowej piękne soczyste w kolor kwitnienie utrzymuje się ponad trzy tygodnie, dlaczego więc dwa upalne dni miałyby ten pokaz skrócić aż o czternaście dni? Na balkonie wykorzystujemy markizy, bądź odpowiedniej wielkości parasole ogrodowe - to dla dobra wspólnego, ludzi i roślin. Na 'foliaka' można narzucić jasny materiał (plandekę, stare powłoki, prześcieradła) i zapewnić w nim odpowiednią cyrkulację powietrza. Wówczas krzewy pomidorów, czy papryki nie oklapną, a z rana, czy wieczorem podlewanie wodą o odpowiedniej temperaturze. 

                             Na większym balkonie, czy w ogrodzie, gdzie nie ma osłon, powinniśmy dysponować przestrzenią, która jest w godzinach szczytu zacieniona. Zdejmijmy ze stolików i z balustrad doniczki i przestawmy je tam. Natomiast zabrane z malutkich balkonów rośliny można przecież dzień, czy dwa przetrzymać w mieszkaniu. To niewysoka cena za zdrowie kwietnych pięknotek. Dzięki temu nie odczują one tak mocno upałów, nie zostanie zahamowane kwitnienie i do końca sezonu będziemy zadowoleni z witalnie zdobiących kolorowych  doniczkowców.

Część z ustawionych w cieniu ogrodowych 'doniczkowców'

                                           Z podejściem, że co tam gorączki, co tam upalny dzień, tnę żywopłot, bo jest na to czas - popełniamy wielki błąd, który przez wiele kolejnych tygodni będziemy 'widzieli' w brzydkiej odsłonie. Częściowo przesuszone, wyłysiałe sterczące patyki, to nie jest to, co zwarty zielony pokrój. Dlatego, jeśli nie możemy cięcia żywopłotu przełożyć na inny termin, przy upałach zabieg ten wykonajmy wieczorem. Przez noc, przez te kilkanaście godzin do czasu kolejnej słonecznej kąpieli, rośliny będą miały 'wytchnienie, aby dojść do siebie' po przycięciu. 

                                              W ogrodzie, na balkonie ustawmy poidełka dla ptaszków i dla owadów. Miejscówki takie, aby domowe 'futrzaki' nie miały łatwego terenu łowieckiego. Wyparowująca woda, może i minimalnie, ale co nieco zwiększy wilgotność powietrza, a nasze kwietne przestrzenie odwiedzą owady, które zatrzymają się przy wodzie  i przy darmowej stołówce zbierając/smakując/przenosząc pyłek.

                                              Bez wątpienia, upały oraz brak równowagi hydrologicznej w podłoży, to utrudnienia przy prowadzeniu optymalnej pielęgnacji niemal wszystkich roślin. Jednak w miarę naszych możliwości, włóżmy w tych dniach nieco więcej pracy w dbanie o nie; warto.

Jeśli koniecznie musimy przyciąć żywopłot, to zróbmy to po upalnym dniu wieczorem

 

 

Podlewamy, aż woda zacznie wypływać przez odpływ 
Brugmansia - Brugmansja - Engelentrompet ( foto )


 

 


Jedno z poidełek dla ptaszków i dla owadów



 
Po trzech dniach upałów. Kwiaty niechronione i chronione.
 Hydrangea macrophylla - Hortensja ogrodowa - Hortensia ( foto )

 
 
 
 
Przypisy:
https://www.vip-colors.com/2016/07/hydrangea-macrophylla-hortensja.html
https://www.vip-colors.com/2021/05/brugmansia-brugmansja.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz