czwartek, 17 października 2019

Fatshedera lizei - Fatsjobluszcz lizjański

                                         Fatsjobluszcz lizjański, powstał przez skrzyżowanie fatsji japońskiej (fatsia japonica 'Moserii') i bluszczu pospolitego (hedera helix) we Francji w pierwszym dziesięcioleciu XX wieku. Nazwa rodzajowa jest połączeniem nazw roślin rodzicielskich. 'Doniczkowiec' z wieloma zaletami: niekłopotliwy w uprawie, całoroczna ozdoba, lubi domowe cieniste zakątki, wybór pośród odmian (różnice w kolorze listków - od ciemnej zieleni, przez jasne tonacje do egzemplarza


                                                                  Tree ivy.eng
Fatshedera lizei - Fatsjobluszcz lizjański 
'Angyo-Star’


 z dwukolorowymi ozdobami). Także, jeśli mamy w mieszkaniu miejsce na pielęgnację tej eleganckiej rośliny - śmiało. Oczywiście, sukces odnośnie zdrowego wzrostu i zdobniczego pokroju, równa się regularniej przeprowadzanej właściwej opiece. Zaniedbania bardzo szybko będzie 'widać' po kondycji plantu - zacznie 'łysieć', liście zaczną tracić swoją sprężystość, brązowieć, żółknąć i pojawią się choroby grzybiczne.
                                  Nie przycinany fatsjobluszcz rozwijać się będzie na jednym pędzie i może
osiągnąć wysokość (prowadzony przy podporach)nawet 2.5 metra. Według wielu miłośników roślinnych pięknotek, wygląda bardziej zdobniczo, gdy jest niższy.
Początek kwietnia, to czas wejścia na szybsze obroty. Pierwszym zabiegiem będzie przesadzanie do większego  pojemnika z odpływem (o numer, góra dwa). Plant ten bardzo lubi przepuszczalne podłoże. Dlatego, poza tym, że pierwszą warstwę w donicy będzie stanowiło kilka centymetrów żwirku (keramzytu, kamyków), to również kilka garści tego materiału powinno zostać przemieszane z ziemią. Do mieszanki dodajmy z garść humusu. W świeżym podłożu, z usuniętymi postarzałymi, zniszczonymi częściami, fatsjobluszcz może  zostać poddany zabiegowi przycinania. Dotyczy starszych roślin, którym być może wyłysiała część pędów, albo po prostu chcemy je odmłodzić i zagęścić.  Tniemy rozsądnie, nigdy nie więcej niż 25% masy. Dobrze znosi 'rozsądne' przycinanie, dodatkowa korzyść taka, że odcięte części można wykorzystać do powołania nowych, młodych


Fatshedera lizei - Fatsjobluszcz lizjański 
'Angyo-Star’

egzemplarzy, (sadzonka wierzchołkowa powinna posiadać cztery listki; aby się przyjęła , niezbędna jest temperatura otoczenia powyżej 18°C ).
O ile w czasie zimowego spoczynku, może być niższa temperatura otoczenia  (pomiędzy 13, a 18°C, przy regularnych, ale zmniejszonych dostawach wody), tak młodziki i dorosłe egzemplarze w sezonie powinny mieć zawsze  właśnie powyżej 18°C.
                                  Roślina dobrze przyjmie przeprowadzkę na letnisko, wówczas, gdy zapewnimy jej podobne warunki oświetleniowe, jakie panowały w mieszkaniu (wystawa cienista, to jest przefiltrowane światło dzienne). Zdecydowanie pod koniec sierpnia powinna wrócić pod dach - w późniejszych tygodniach na zewnątrz, różnice temperatur pomiędzy dniem, a nocą , mogą się odbić na jej zdrowiu (na wyglądzie). Latem na dworze, musimy także zapewnić 'bezproblemowy' odpływ nadwyżki wody z opadów Ponieważ, również i przy domowej opiece ... mieszaniec ten nie przepada za nadwyżką wody. Zniesie czasowe przesuszenia, ale mokre nogi (bryła korzeniowa), to niemal pewnik, że chwila moment i stracimy pnącze.
Woda zawsze w temperaturze zbliżonej do tej, jaka panuje w otoczeniu rośliny. Najkorzystniej, gdy miękka, deszczówka lub odstała (24godziny wystarczy). Pojemnik z odpływem, woda nie powinna pozostawać na podstawku, czy w osłonce, nie lejemy nią po liściach. Nowa dostawa wówczas, gdy wierzchnia warstwa podłoża dobrze przesuszona (metoda na palca). Od listopada do końca marca zmniejszamy ilość dostarczanej wody, ale nie częstotliwość. Miejscówka przy kaloryferach, to kiepskie rozwiązanie (zasychające końcówki, marniejąca roślina).  Z dala od zimna i od gorąca, tam, gdzie panuje przyjazna wilgotność powietrza. Kilka dodatkowych zwilżaczy wypełnionych wodą, przysłuży się nie tylko fatsjobluszczowi, ale i naszemu samopoczuciu.
                                   

Fatshedera lizei - Fatsjobluszcz lizjański 
'Angyo-Star’

Niekoniecznie zraszanie, a jeśli już (w czasie zimy przy pracujących grzejnikach), to zraszacz z bardzo małymi dziurkami, tak, aby po zabiegu na liściach nie zasychały krople wody pozostawiające nieestetyczne plamy. To ma być mgiełka ('serwowana' z rana, albo pod wieczór.
Kurz, czy inne zabrudzenia z fantazyjnych listków, lepiej zmyć raz kiedyś pod natryskiem, gdzie niezbyt wysokie ciśnienie i temperatura wody, ani lodowata, ani gorąca (wcześniej donicę owijamy folią). Po tym zabiegu, na kilka godzin odstawiamy 'doniczkowca' z dala od źródła dziennego światła. Liście wyschną, na powrót nabiorą połysku i witalności - wtedy można roślinę odstawić na miejsce docelowe.
                                 Fatsjobluszcz lizjański, całkiem dobrze poradzi sobie bez nawożenia, jeśli rok rocznie będzie wymieniane podłoże. A jeśli, co dwa lata nowe 'mieszkanko', wówczas od kwietnia do końca września posiłkujmy się nawozem wieloskładnikowym przeznaczonym do roślin uprawianych w domu (ozdobnych z liści, proporcje według wskazówek na etykiecie).
                              Elegancki mieszaniec, stylowo odnajdzie się w rustykalnych, jak i w przytulnych pomieszczeniach (Mieszkanie, biuro, restauracje, korytarze).


Fatshedera lizei - Fatsjobluszcz lizjański 
'Angyo-Star’





Przypisy:
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
https://en.wikipedia.org/wiki/Fatshedera_lizei