Barbula
klandońska, w jesiennej kwitnącej odsłonie, wzbogaci naszą ogrodową
przestrzeń o kolor niebieski, tak rzadko spotykany o tej porze roku. W październiku i w listopadzie, nasza
oryginalna ozdoba 'wejdzie na najwyższe obroty'. Caryopteris x clandonensis, jest półkrzewem (częściowo drewniejące
pędy), osiągającym, w zależności od warunków uprawy od 0.9 do 1.4 metra wysokości.
Bluebeard.eng
Rozwijające się wiosną srebrzysto szare lancetowate liście, przez większą część ciepłych miesięcy, stanowią główną ozdobę. Na jesieni delikatnie się przebarwiają. Aktualnie na rynku ogrodniczym są także w sprzedaży odmiany o liściach żółtych i dwubarwne - zielone ze słonecznym obrzeżem, gdzie kwiaty w jasnej tonacji niebieskiego.
Można więc śmiało stwierdzić, że barbula klandońska, przez wiele miesięcy będzie zdobiła wytyczoną przestrzeń w pełni kolorów. A ten jesienny - niebieski, bardzo wyrazisty, nasycony.
Sadzona w grupie, po kilka sztuk, albo też w kompozycji z innymi wieloletnimi roślinami, może stworzyć piękne jesienne kompozycje (na przykład, 'łan' barbul'i, połączony z 'łanem' jasnych astrów, z lawendą, z kocimiętką, z perowskią).
Uprawa rośliny, nie należy do szczególnie wymagających. Ekspozycja słoneczna, gleba przepuszczalna, średnio żyzna - ważne, aby nie było to miejsce z wysokim poziomem wilgotności. Bryle korzeniowej nie tak groźny mróz, jak nadwyżka wody. Unikajmy więc nasadzeń w miejscach podmokłych i w tych, gdzie zastaje woda po opadach.
W czasie suszy, nie zapominamy o podlewaniu. Latem, robimy to rano,albo pod wieczór, w czasie dnia słońce mogłoby popalić liście, natomiast przy bezśnieżnej zimie - w bezmroźny dzień w godzinach południowych, gdzie temperatura wody jest zbliżona do tej jaka panuje w otoczeniu roślin.
Nawozimy od połowy kwietnia, do momentu rozkwitu pierwszych kwiatów. Stosujemy nawóz wieloskładnikowy z przeznaczeniem do krzewów liściastych kwitnących.
Na pewno, bez względu na wiek egzemplarza, warto go przed każda zimą zabezpieczyć. W dolnej części, pędy obsypujemy drobną korowiną, albo kopczykiem ziemi (około 10 centymetrowym). Wiosną ziemię można rozsunąć, zaś zimą będzie kołderką dla 'mózgu' plantu.
Niestety, część nadziemna, może w czasie zimy przemarznąć. Roślina jednak, z nasza pomocą, poradzi sobie i z tym kłopotem. 'Stare' pędy możemy skrócić o 1/3 już w listopadzie (niech półkrzew kumuluje substancje odżywcze na przyszły rok i bogaciej się wówczas krzewi). Gdy suszki pozostawione przez zimę, na początku wiosny właściwe cięcie odmładzające - wówczas wszystkie pędy tniemy na wysokość 0.2 do 0.3 metra od ziemi. Zabieg ten przełoży się na zagęszczenie pokroju, a co za tym idzie na bogate kwitnienie w sezonie.
Bluebeard.eng
Caryopteris x clandonensis - Barbula klandońska - Blauwe spirea |
Rozwijające się wiosną srebrzysto szare lancetowate liście, przez większą część ciepłych miesięcy, stanowią główną ozdobę. Na jesieni delikatnie się przebarwiają. Aktualnie na rynku ogrodniczym są także w sprzedaży odmiany o liściach żółtych i dwubarwne - zielone ze słonecznym obrzeżem, gdzie kwiaty w jasnej tonacji niebieskiego.
Można więc śmiało stwierdzić, że barbula klandońska, przez wiele miesięcy będzie zdobiła wytyczoną przestrzeń w pełni kolorów. A ten jesienny - niebieski, bardzo wyrazisty, nasycony.
Sadzona w grupie, po kilka sztuk, albo też w kompozycji z innymi wieloletnimi roślinami, może stworzyć piękne jesienne kompozycje (na przykład, 'łan' barbul'i, połączony z 'łanem' jasnych astrów, z lawendą, z kocimiętką, z perowskią).
Uprawa rośliny, nie należy do szczególnie wymagających. Ekspozycja słoneczna, gleba przepuszczalna, średnio żyzna - ważne, aby nie było to miejsce z wysokim poziomem wilgotności. Bryle korzeniowej nie tak groźny mróz, jak nadwyżka wody. Unikajmy więc nasadzeń w miejscach podmokłych i w tych, gdzie zastaje woda po opadach.
W czasie suszy, nie zapominamy o podlewaniu. Latem, robimy to rano,albo pod wieczór, w czasie dnia słońce mogłoby popalić liście, natomiast przy bezśnieżnej zimie - w bezmroźny dzień w godzinach południowych, gdzie temperatura wody jest zbliżona do tej jaka panuje w otoczeniu roślin.
Caryopteris x clandonensis - Barbula klandońska - Blauwe spirea |
Nawozimy od połowy kwietnia, do momentu rozkwitu pierwszych kwiatów. Stosujemy nawóz wieloskładnikowy z przeznaczeniem do krzewów liściastych kwitnących.
Na pewno, bez względu na wiek egzemplarza, warto go przed każda zimą zabezpieczyć. W dolnej części, pędy obsypujemy drobną korowiną, albo kopczykiem ziemi (około 10 centymetrowym). Wiosną ziemię można rozsunąć, zaś zimą będzie kołderką dla 'mózgu' plantu.
Niestety, część nadziemna, może w czasie zimy przemarznąć. Roślina jednak, z nasza pomocą, poradzi sobie i z tym kłopotem. 'Stare' pędy możemy skrócić o 1/3 już w listopadzie (niech półkrzew kumuluje substancje odżywcze na przyszły rok i bogaciej się wówczas krzewi). Gdy suszki pozostawione przez zimę, na początku wiosny właściwe cięcie odmładzające - wówczas wszystkie pędy tniemy na wysokość 0.2 do 0.3 metra od ziemi. Zabieg ten przełoży się na zagęszczenie pokroju, a co za tym idzie na bogate kwitnienie w sezonie.
Caryopteris x clandonensis - Barbula klandońska - Blauwe spirea
''Sterling silver' |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz