Scindapsus pictus, pochodzi z terenów południowo-wschodniej Azji. Nie trudno więc się domyśleć, że roślina ta lubi ciepło i odpowiednią, stałą wilgotność. W naszej strefie klimatycznej jest to plant 'udomowiowy', zdobiący mieszkalne i biurowe przestrzenie. Zapraszamy jest do nich bardzo chętnie, nie tylko ze względu na swą elegancką prezencję, ale również dlatego, że jest jedną z najbardziej 'pracowitych', jeśli chodzi o oczyszczanie powietrza w naszym otoczeniu.
Satin pothos.eng
Ten gatunek scindapsusa, przy naszym właściwym zastosowaniu się do podstawowych zasad jego uprawy, nie sprawi nam swoją obecnością żadnego kłopotu. Wymagania ma niewielkie.
Aby nie stracić eleganckich wybarwień, należy go ustawić w miejscu słonecznym, albo w delikatnym cieniu; bardzo istotne jest to, aby nie była to wystawa, na którą
świecą promienie słoneczne w szczytowych godzinach swojej pracy. W zbyt dużym zacienieniu, z dwukolorowych ozdób pozostanie nam jedynie kolor zielony.
W naturalnym środowisku, ozdobione skórzastymi, eleganckimi liśćmi pnącze wznosi się na konarach drzew. Z wyższych pięter roślin, poprzez ich liście dociera rozproszone światło dzienne.
Podłoże powinno być żyzne, przepuszczalne, o odczynie lekko kwaśnym, gdzie stała średnia wilgotność. Pierwszą warstwę w donicy z odpływem, niech stanowi keramzyt lub drobne kamyki (około 3 centymetrów), następnie mieszanka ziemi do roślin doniczkowych z garścią torfu i garścią żwirku. Odpowiednio przygotowane podłoże, ochroni roślinę przed zgnilizną korzeni. Podlewajmy częściej mniej, niż raz, a za dobrze. Róbmy to, gdy zauważymy przeschniętą wierzchnią warstwę ziemi. Nie podlewajmy bezpośrednio po pędach i po liściach. Usuwajmy wodę ze spodka. W czasie suszy, czy też w zimowe dni, gdy przetrzymujemy roślinę w ogrzewanym pomieszczeniu, możemy spryskać liście, ale tylko pod warunkiem, że będzie to delikatna mgiełka. Zbyt duże krople wody zaczęłyby tworzyć na liściach nieestetycznie wyglądające plamy.
Scindapsus pstry, to roślina doniczkowa, która lubi 'sobie podjeść'. Nie szczędźmy jej więc substancji odżywczych. Choć nie mamy tutaj do czynienia z ozdobą taką jaką są kwiaty, najkorzystniejszy będzie nawóz granulowany do kwiatów kwitnących. Używajmy go, ponieważ doskonale zadba o wzbogacanie w zdrowie i w połysk, wybarwiających się liści, które stanowią tutaj główną ozdobę.Oczywiście, ten zabieg będzie miał także korzystny wpływ na piękniejsze krzewienie się rośliny i jej szybszy wzrost.
Nie mamy do czynienia z mrozoodpornym plantem. Najniższa, nie zagrażająca kondycji scindapsusa temperatura, to 12 - 14°C. Optymalna, całoroczna temperatura, to 19 - 26°C.
Plant ten może osiągnąć wielometrowe rozmiary. Tylko od nas zależy jakiego rodzaju stanie się ozdobą w naszej przestrzeni. Czy będzie kilkadziesiąt centymetrów zwisał z umocowanej pod sufitem donicy, czy zostanie wyeksponowany na kolumnie, a może zostanie delikatnie przewieszony po ścianie lub suficie.
Nie bójmy się przycinać pędów, gdy zaczynają wyglądać nieestetycznie, niesymetrycznie lub po prostu nie pasuje ich długość do naszej koncepcji wyglądu ozdoby. Oczywiście, kierujmy się wyczuciem i dobrem zdrowia rośliny. Najkorzystniej 'nową fryzurkę' kształtować wiosną. Wtedy roślina ma dobry czas na zagojenie ran i włączenie ekstra energii, jeśli chodzi o powiększenie swego pokroju. Dodatkowy plus, to taki, że obcięte wierzchołkowe części pędów, możemy użyć jako sadzonki. Jeśli zostały przycięte tak, że posiadają jeden lub dwa pąki, ukorzeniają się bez trudno. I w ten sposób wchodzimy w posiadanie nowych egzemplarzy, którymi możemy obdarować naszych bliskich, aby i w ich domowej przestrzeni pojawiła się tak delikatna, elegancka roślinna ozdoba, jaką, bez wątpienia, jest scindapsus pstry.
Satin pothos.eng
 |
| Scindapsus pictus - Scindapsus pstry |
Ten gatunek scindapsusa, przy naszym właściwym zastosowaniu się do podstawowych zasad jego uprawy, nie sprawi nam swoją obecnością żadnego kłopotu. Wymagania ma niewielkie.
Aby nie stracić eleganckich wybarwień, należy go ustawić w miejscu słonecznym, albo w delikatnym cieniu; bardzo istotne jest to, aby nie była to wystawa, na którą
świecą promienie słoneczne w szczytowych godzinach swojej pracy. W zbyt dużym zacienieniu, z dwukolorowych ozdób pozostanie nam jedynie kolor zielony.
W naturalnym środowisku, ozdobione skórzastymi, eleganckimi liśćmi pnącze wznosi się na konarach drzew. Z wyższych pięter roślin, poprzez ich liście dociera rozproszone światło dzienne.
Podłoże powinno być żyzne, przepuszczalne, o odczynie lekko kwaśnym, gdzie stała średnia wilgotność. Pierwszą warstwę w donicy z odpływem, niech stanowi keramzyt lub drobne kamyki (około 3 centymetrów), następnie mieszanka ziemi do roślin doniczkowych z garścią torfu i garścią żwirku. Odpowiednio przygotowane podłoże, ochroni roślinę przed zgnilizną korzeni. Podlewajmy częściej mniej, niż raz, a za dobrze. Róbmy to, gdy zauważymy przeschniętą wierzchnią warstwę ziemi. Nie podlewajmy bezpośrednio po pędach i po liściach. Usuwajmy wodę ze spodka. W czasie suszy, czy też w zimowe dni, gdy przetrzymujemy roślinę w ogrzewanym pomieszczeniu, możemy spryskać liście, ale tylko pod warunkiem, że będzie to delikatna mgiełka. Zbyt duże krople wody zaczęłyby tworzyć na liściach nieestetycznie wyglądające plamy.
 |
| Scindapsus pictus - Scindapsus pstry |
Scindapsus pstry, to roślina doniczkowa, która lubi 'sobie podjeść'. Nie szczędźmy jej więc substancji odżywczych. Choć nie mamy tutaj do czynienia z ozdobą taką jaką są kwiaty, najkorzystniejszy będzie nawóz granulowany do kwiatów kwitnących. Używajmy go, ponieważ doskonale zadba o wzbogacanie w zdrowie i w połysk, wybarwiających się liści, które stanowią tutaj główną ozdobę.Oczywiście, ten zabieg będzie miał także korzystny wpływ na piękniejsze krzewienie się rośliny i jej szybszy wzrost.
Nie mamy do czynienia z mrozoodpornym plantem. Najniższa, nie zagrażająca kondycji scindapsusa temperatura, to 12 - 14°C. Optymalna, całoroczna temperatura, to 19 - 26°C.
Plant ten może osiągnąć wielometrowe rozmiary. Tylko od nas zależy jakiego rodzaju stanie się ozdobą w naszej przestrzeni. Czy będzie kilkadziesiąt centymetrów zwisał z umocowanej pod sufitem donicy, czy zostanie wyeksponowany na kolumnie, a może zostanie delikatnie przewieszony po ścianie lub suficie.
 |
| Scindapsus pictus - Scindapsus pstry |
Nie bójmy się przycinać pędów, gdy zaczynają wyglądać nieestetycznie, niesymetrycznie lub po prostu nie pasuje ich długość do naszej koncepcji wyglądu ozdoby. Oczywiście, kierujmy się wyczuciem i dobrem zdrowia rośliny. Najkorzystniej 'nową fryzurkę' kształtować wiosną. Wtedy roślina ma dobry czas na zagojenie ran i włączenie ekstra energii, jeśli chodzi o powiększenie swego pokroju. Dodatkowy plus, to taki, że obcięte wierzchołkowe części pędów, możemy użyć jako sadzonki. Jeśli zostały przycięte tak, że posiadają jeden lub dwa pąki, ukorzeniają się bez trudno. I w ten sposób wchodzimy w posiadanie nowych egzemplarzy, którymi możemy obdarować naszych bliskich, aby i w ich domowej przestrzeni pojawiła się tak delikatna, elegancka roślinna ozdoba, jaką, bez wątpienia, jest scindapsus pstry.
 |
| Scindapsus pictus - Scindapsus pstry |
.jpg) |
Scindapsus pictus - Scindapsus pstry oraz Tillandsia usneoides - Oplątwa brodaczkowa - Spaans mos ( foto ) oraz Tradescantia zebrina - Pasiatka zwisła - Zebrina pendula ( foto ) |
Przypisy:
https://en.wikipedia.org/wiki/Scindapsus_pictus
https://pl.wikipedia.org/wiki/Scindapsus_pstry
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
https://en.wikipedia.org/wiki/Scindapsus_pictus
https://pl.wikipedia.org/wiki/Scindapsus_pstry
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz