Vademecum Interesting Plants: Photinia villosa - Głogownik kosmaty

Głogownik kosmaty, jest rośliną wielofunkcyjną. Sadzony na podkładce, będzie niewielkim drzewkiem, a w naturalnej odsłonie krzewem liściastym o dość pokaźnych rozmiarach. Przy optymalnych warunkach uprawy, osiąga pomiędzy dwa, a trzy metry wysokości/szerokości.

Christmas berry.eng

Photinia villosa - Głogownik kosmaty - Glanzmispel (soort)

(IX)

Do zagospodarowania w parkach, kompleksach zieleni miejskiej i w większych/średnich przydomowych ogrodach. Krzew liściasty, który również doskonale sprawdzi się w kompozycjach ogrodowych i ogrodach orientalnych (pochodzi m.in. z Japonii), oczywiście pod warunkiem, że każda z roślin będzie miała zapewnioną odpowiednią przestrzeń do witalnego wzrostu. Liście sezonowe, lekko skórzaste młode jasno,

starsze ciemno zielono. Jesienią się pięknie przebarwiają na słoneczne i pomarańczowe kolory. Wiosenne kwitnienie, bardzo obfite. Mamy do czynienia z rośliną miododajną, także jej drobne kwiatuszki przyciągną do naszej zielonej przestrzeni wielu ogrodowych oblatywaczy, którzy również przysiądą i zapylą inne nasze kwitnące planty. W miejsce przekwitających białawych kwiatostanów, zaczynają zawiązywać się niewielkie owoce. Dojrzewają jesienią, wtedy są jaskrawo czerwone. 'Trzymają się' pędów dłużej niż listna szata, więc do połowy zimy stanowią darmową stołówkę dla ptaszków.

Młode sadzonki najlepiej uziemiać wiosną po Zimnej Zośce, wówczas rośliny mają więcej czasu na zadomowienie się i przygotowanie do nadchodzących trudnych zimowych uwarunkowań. Młode sadzonki wykazują tendencję do przemarzania, dlatego z początkiem listopada należy wygrabić liście i podsypać krzew/drzewko niewysokim, około dziesięciocentymetrowym kopczykiem ziemi, który bez trudu wiosną będzie można rozsunąć. Górną część rośliny opatulamy drobno oczkowaną matą, wówczas zostanie zachowana odpowiednia wentylacja powietrza, a pędy będą chronione przez śnieżną zmarzliną.

Photinia villosa - Głogownik kosmaty - Glanzmispel (soort)

(IX)

Aby nie odkształcały się, gdy gruba poduchy ze śniegu, warto je strzepywać. Cienka warstwa śniegu jest w porządku, to dodatkowa ochrona przed przemarzaniem. Młode krzewy do trzeciego roku życia warto po zakończeniu kwitnienia przycinać. Skracamy wszystkie pędy o 1/3 długości; zabieg ten przełoży się na zagęszczenie pokroju. W kolejnych sezonach będzie obfite kwitnienie, a jesienią wiele skrzących się ogniście owoców. W późniejszych latach od marca do końca października usuwamy pędy zniszczone (przemarznięte, przesuszone), a także te które wrastają ocierając inne.

Przy odpowiedniej uprawie, głogownik kosmaty wymaga bardzo niewielkich nakładów pracy. Odporny na czasowe przesuszenia, na zanieczyszczenia miejskie, doskonale wypełnia średnie/wyższe piętra w kompozycjach. Wybór miejsca do nasadzeń jest bardzo istotny, nie tylko ze względu na docelową wysokość/szerokość gatunku, ale również poprzez uwzględnienie jego potrzeb związanych z warunkami świetlnymi - lubi jasne przyjazne miejscówki, czyli odpadają zaciemnione ogrodowe kąty, nie nada się także wystawa południowa. Sadzonki tego gatunku głogownika, można pobierać latem. Najlepiej ukorzeniać je w doniczce z ziemią lub piaskiem, którą należy ustawić w półcieniu i regularnie podlewać (nie przelewamy/nie przesuszamy). Pod koniec września powinny trafić do jasnego nieogrzewanego pomieszczenia,(nie ustawiamy ich bezpośrednio na posadzce). Regularnie podlewamy. W kolejnym roku w maju, lokujemy w miejsce docelowe w ogrodzie.

Rośliny te najbardziej widowiskowo zaprezentują się na glebach drożnych, gdzie duża zasobność substancji odżywczych. Gleby uboższe w substancje odżywcze, 'dokarmiamy'. Korzystajmy z nawozów wieloskładnikowych przeznaczonych dla kwitnących krzewów liściastych, (dawkowanie, ilość według wskazówek na etykiecie). Jeśli prowadzimy ekologiczną zieloną przestrzeń, wtedy warto wykorzystać którąś z naturalnych metod nawożenia. Kompostem, rozcieńczonymi z wodą gnojówkami (żywokost, czosnek, pokrzywy), zasilamy do końca września.