Philodendron pedatum, (filodendron stąpający), naturalne siedliska w strefie podzwrotnikowej, gdzie wysoka wilgotność powietrze, temperatury 'na plusie' oraz bliskość wysokich drzew, które są naturalnymi podporami pozwalającymi na to, aby ten gatunek piął się na wysokość kilku metrów, a dodatkowo chronią go przed zbyt silnymi operacjami słonecznymi zapewniają prześwietlone światło dzienne. Kilkuletni egzemplarz w uprawie doniczkowej może osiągnąć od 2 nawet do 3.5 metra. Podpory pierścieniowe, paliki, siatka - to one udźwigną ciężar pędów, które mogą również częściowo się przewieszać; przy odpowiednim podświetleniu będą tworzyły żywe działo sztuki.
Philodendron pedatum - (Filodendron stąpający) |
Optymalna miejscówka i filodendron zakwitnie. Kwiatostany kształtem nie odstają od całego rodzaju, to kolbiaste pseudancjum. To niewielkie kolby, ukryte w delikatnie rozchylających się pochwach (żagielkach) w kolorze brudnej bieli. Charakterystyczna budowa kwiatu dla rodziny obrazkowatych. Kwiatostan/kwiatostany pośród zwartej grupy liści nie posiadają dużych walorów zdobniczych,
także po przekwitnięciu, należy je przyciąć nisko. Roślina nie zawiąże jagód, ani nasion, a tym samym zaoszczędzone substancje odżywcze przeznaczy na młode witalne części. Z nasion na 'satysfakcjonującą' wysokość roślin, czekalibyśmy zbyt długo, poza tym do utrzymania wschodów, a później młodzików byłyby potrzebne wielomiesięczne temperatury powyżej 23°C. Dlatego, prostszym 'domowym' sposobem pozyskania z rośliny macierzystej nowych egzemplarzy, będzie ukorzenienie szczytowej części pędu/ w niektórych przypadkach części te posiadają korzenie przybyszowe. Najlepiej pobierać w maju, bo i te potrzebują temperatur powyżej 18°C, bez dużych dziennych wahań.Ciemno fioletowe pędy unoszą powycinane okazałe listne blaszki w ciemnej zieleni. Philodendron pedatum, doskonale
'odnajdzie się' w mieszkaniach, w przestrzeniach restauracyjnych,
biurowych, hotelowych, a latem na patio, czy w zacienionej tarasowej
części. 16 do 25°C,
to właściwa temperatura otoczenia dla tego filodendrona. Może być
wyższa, ale pamiętajmy, czy
w domu, czy na letnisku, ustawienie pojemnika nie w miejscu
bezpośredniego słońca. Słońce tak, ale zza firanki, czy przedostające
się przez liście wyższych roślin. Nie skazujmy naszego doniczkowca na
przeciągi i na silne
Philodendron pedatum - (Filodendron stąpający) |
opady deszczu (gdy, jest wystawiony na letnisku;
ważny drożny odpływ w donicy, aby nie zastawały w niej nadwyżki wody).
Na letnisko, jeśli roślina 'mobilna' do przenoszenia, to po Zimnych
Ogrodnikach. Powrót pod dach, najpóźniej w połowie sierpnia - duże
różnice temperatur dzień vs noc, mogłyby niekorzystnie odbić się na
pokroju doniczkowca. Naturalnie,
filodendron ma niewielkie potrzeby pokarmowe. My jednak
postarajmy się, aby nie głodował. Przesadzamy, gdy widzimy, że bryła
korzeniowa zaczyna 'wyrastać'. Zawsze pojemnik z odpływem, o numer, góra
dwa większy. Pierwsza warstwa drenaż (żwirek, kulki styropianowe, czy
keramzyt), następnie
przepuszczalna ziemia dla roślin doniczkowych. Zetrzyjmy do donicy
odrobinę kredy, ten gatunek potrzebuje gleby o pH delikatnie zasadowym. Wiosną, po co sezonowym, co dwa sezony
przesadzeniu, zaczynamy nawożenie granulatem dostosowanym dla roślin
doniczkowych ozdobnych z liści, według zaleceń na etykiecie. Zaprzestajemy wiedząc, że za miesiąc dwa będzie przesadzanie.
Podlewamy metodą 'na palca', to znaczy, gdy wierzchnia warstwa będzie
dobrze przesuszona. Nie pozostawiamy wody na spodku, czy w osłonce. Zimą tylko
nieznacznie zmniejszamy ilość wody, ale nie częstotliwość podlewania, (mniej o
około 1/4). Woda, jak w przypadku większości roślin doniczkowych
uprawianych w domu, musi mieć temperaturę zbliżoną do tej, jaka panuje w
otoczeniu filodendrona. Jeśli nie mamy deszczówki, użyjmy kranówki, nie musi być w tym konkretnym przypadku
Philodendron pedatum - (Filodendron stąpający) |
przegotowana. Liście są znacznych rozmiarów i jeśli chcemy podziwiać
ich błyszczącą,
zieloną/kolorową szatę, regularnie zraszajmy je rozpylaczem o drobnych
oczkach.
Zraszanie rano, albo pod wieczór (o tych porach dnia, pojawia się rosa).
Zabieg w zupełności powinien wystarczyć, aby te części rośliny były
czyste i zdrowo się rozwijały. Zbyt duże oczka w sitku i będziemy mieli
efekt nieestetycznych plam. Zraszając, ustawiając zwilżacze wypełnione
wodą, sprawimy, że w pomieszczeniu będzie wyższy stopień wilgotności, co
przysłuży się zdrowiu roślin (brak zasychających końcówek), jak i
naszemu. Przy właściwym zaopiekowaniu się rośliną od samego początku, w dalszej
wspólnej przygodzie, nie powinniśmy mieć z nią żadnych problemów. Przelanie, przesuszenie, czy ustawienia w
zbyt nasłonecznionym miejscu; będzie skutkowało chorobą, a nawet tym, że roślina nam wypadnie.
Optymalne, wystawa wschodnia i zachodnia. Latem, owijając donice folią (niezbyt
ciężki egzemplarz), liście możemy opłukać pod bieżącą wodą, gdzie
delikatny 'letni' natrysk. Zimą, ręcznie przemywając, także zadbajmy o
ich
czystość. Zadbane, pozbawione
kurzu, będą lśniące i pełne witalności. Czy to w
warunkach domowych, czy na letnisku, raz, używając gąbeczki przecieramy
liść od wewnątrz do zewnątrz, a dwa nigdy nie przeprowadzamy kąpieli w
pełnym słońcu. Mokry liść po wyschnięciu może być pełen nieatrakcyjnych
plam (podobny efekt jak przy użyciu rozpylacza ze zbyt dużymi
otworami), przykładamy więc delikatnie ręczniczek papierowy, on
'wyciągnie' nadwyżkę płynu, a my będziemy czysty listek, albo ułatwmy
sobie sprawę i ustawiamy roślinę na kilka godzin w bardzo zacienionym
miejscu, Po tym czasie liście wyschną, 'nabiorą' witalności i bardziej
wyrazistego
koloru.
Philodendron pedatum - (Filodendron stąpający) |
Philodendron pedatum - (Filodendron stąpający) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz