Senecio stapeliiformis, Starzec stapeliowaty, pochodzi ze strefy tropików. A więc tam, gdzie mnóstwo słonecznych kąpieli, wysokie dodatnie
temperatury i niewielkie ilości opadów. Ze względu na wysoką
dekoracyjność, jest atrakcyjnym sukulentem, który na naszej szerokości
geograficznej doskonale nadaje się jako żywy 'zielony akcent'
Senecio stapeliiformis - Starzec stapeliowaty 'Kilimanjaro' |
do wnętrz mieszkalnych, biurowych, restauracyjnych. Atrakcyjny pokrój zgrubiałych pędów, które mają metaliczną, srebrzysto zieloną barwę z ciemnym, cętkowanym wzorem regularnie układającym się wzdłuż pędów. Części te pokryte są charakterystyczną, jasną powłoczką (kutner), która w naturze, chroni plant przed silnym, palącym słońcem. Przy optymalnych warunkach uprawy, każdego lata będzie miało miejsce kwitnienie. Pomarańczowo -malinowe kwiatostany rozkwitają
latem się na długich szypułkach na szczytach pędów. Utrzymują się przez kilka tygodni. Po przekwitnięciu, szypułki należy przyciąć tuż przy samych pędach. U dorosłego egzemplarza doniczkowca, pędy osiągają wysokość pomiędzy 30, a 40 centymetrów. Pozyskiwanie młodzików, przy przesadzaniu, przez podział.Zadbajmy o właściwe podłoże dla sukulentów. Jeśli nie mamy możliwości na zakup takiej mieszanki,wówczas pierwsza warstwa w pojemniku to drenaż (3 do 5 centymetrów kamyczków, żwirku, styropianowych kulek), następnie mieszanka piasku, 'rozluźniacza' i ziemi. Jeśli posiadamy jedynie części pędów, poczekajmy około tygodnia aż obeschną, (mogą 'czekać' w pozycji horyzontalnej). Po posadzeniu, ustawiamy donicę w słonecznym miejscu, gdzie dzienne światło rozproszone. Sukulenty lubią ciepło i dzienne światło. Jeśli ustawimy pojemnik w zbyt zacienionym miejscu, albo będzie w ziemi zbyt dużo wody - pędy staną się wiotkie, zostanie zahamowany witalny rozwój sukulenta i nie będzie kwitnienia.
Senecio stapeliiformis - Starzec stapeliowaty 'Kilimanjaro' |
Optymalna temperatura w pomieszczeniu, to 18 do 23°C. Trzeba wiedzieć, że roślina ta nie ucierpi również przebywając w miejscu, gdzie jest od 12 do 35°C. Cała rzecz w tym, aby nie fundować 'doniczkowcowi' zbyt radykalnych zmian. W czasie upałów odstawić od okna w głąb pomieszczenia, a w czasie zimy, gdzie mniej dziennego światła przesadnie nie zalewać. Noszące zmiany chorobowe pędy wycinamy ostrym odkażonym narzędziem. W takiej sytuacji, najlepiej sprawdzić kondycję bryły korzeniowej, przesadzić tylko zdrową część do świeżego, niewyjałowionego podłoża.
Do podlewania wykorzystujemy wodę odstałą, miękką, czy deszczówkę; ważne, aby była w temperaturze zbliżonej do tej, jaka panuje w otoczeniu roślin. Podlewamy co 16 - 20 dni. Wierzchnia warstwa podłoża ma być bardzo dobrze przesuszona. Okres wiosenno-letni, to o 1/3
więcej wody niż w jesienno-zimowy. Dni podlewania można zapisać
w/na kalendarzu ściennym. Praktyczne rozwiązanie, wówczas tych
informacji nie trzeba 'trzymać z tyłu głowy', a roślina ma regularnie
dostarczaną optymalna ilość wody.
Co jakiś czas, raz na miesiąc, dwa - patyczkiem proszę nakłuwać ziemię,
przy brzegach doniczki, tak, aby nie uszkodzić bryły korzeniowej.
Napowietrzenie, rozruszanie ziemi, to kolejne profilaktyczne
zabezpieczenie przed zatrzymywaniem wody. Od lutego do końca września/zakończenia kwitnienia, zasilamy nawozem wieloskładnikowym przeznaczonym dla kaktusów i sukulentów, (dozowanie według wskazówek na etykiecie).
Urodę tego sukulenta, wyraźniej podkreślą donice w kolorach turkusowym, jasno-niebieskim, białym. Równie elegancko zaprezentuje się w otoczeniu szaro-jasnych kamyków. Starzec ten nie powinien być sadzony w pojemniku głębokim, ale płytszym i szerszym. Niezbyt głęboki system korzeniowy, to raz, a dwa ... co za przyjemność zobaczyć, że obok zdrowej zadbanej rośliny macierzystej wyrastać zaczynają 'młodziki'.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz