Vademecum Interesting Plants: Rosa moyesii - Róża Moyesa

Róża Moyesa,to ozdobny krzew liściasty, gdzie gatunek na rodzimych terenach (Azja Wschodnia) osiąga dość pokaźne 'gabaryty' - wysokość do 4 metrów przy 3 szerokości. Na naszej szerokości geograficznej, liczmy połowę tych wartości, a do tego opcję zakupy wielu odmian, gdzie wysokości/szerokości od 1.2 do 2.5 metra. Roślinę tę można prowadzić jako soliter,

Rosa moyesii.eng

Rosa moyesii - Róża Moyesa - Muskaatroos

'Geranium' (IV)

jako nieformalny żywopłot (przy zachowaniu 1.5 odległości sadzonki od sadzonki), albo 'rzucić' na pergolę, mur, wykorzystując fakt, że w niektórych miejscach przywiązywane pędy, szybko będą pięły się w górę zagęszczając pokrój. Pomocną informacją przed podjęciem decyzji o zakupie tego krzewu może być ta,

że roślina ta przy zachowaniu podstawowych zasad uprawy, nie wymaga dużych nakładów pracy i nie trzeba jej rygorystycznie nadzorować w temacie przycinania. Od wiosny do jesieni usuwamy pędy przemarznięte, przesuszone, połamane, zniszczone. Możemy, nie musimy pod koniec czerwca skrócić pędy o 1/3 - nie zawiążą się ozdobne różane owoce. Dopiero po trzech latach uprawy, po zakończeniu 'głównego' wiosennego kwitnienia, krzew odmładzamy usuwając nie więcej niż dwa najstarsze pędy, na których było minimalne kwitnienie, albo wcale nie miało miejsca. Pojawiające się obficie w maju i czerwcu kwiaty są pojedynczo osadzone na pędach lub w gronach po cztery, barwy czerwonej, u odmian różowo-czerwonej, jasno różowej lub białej; wszystkie ze słonecznymi pręcikami. Pojedyncze kwietne ozdoby mogą rozkwitać do pierwszych przymrozków. 'Taki mamy klimat'. Ogrody przydomowe, naturalistyczne, angielskie, rustykalne, kompleksy zieleni miejskiej - wszędzie tam ta parkowa róża upiększy zielone otoczenie.

Nie wszystkie odmiany po przekwitnięciu zawiązują owoce. Te zawiązujące, późnym latem zaczynają przystrajać się pomarańczowo czerwone eliptyczne ozdoby.

Rosa moyesii - Róża Moyesa - Muskaatroos

'Geranium' (VI)

Przy tworzeniu struktury, gdzie z różą Moyesa różne gatunki roślin, zwróćmy uwagę na wybranie tych z 'podobnymi potrzebami' (warunki glebowe, ekspozycja) i sadźmy je tak, aby miały zapewnioną odpowiednią przestrzeń do rozwoju, a nie były zagłuszane przez bardziej ekspansywne. To roślina, która docelowo będzie miała dość pokaźne rozmiary, przesadzanie nie jest mile widziane, także zaplanujmy optymalną miejscówkę. Dla krzewu większym zagrożeniem są gleby zalewowe i te z wysokim stopniem wilgotności, niż czasowe susze, (warto wtedy rośliny dodatkowo podlewać, bo sucha ziemia, to zahamowanie kwitnienia, karłowy pokrój). Zimą, wodę w temperaturze zbliżonej do tej jaka panuje w otoczeniu krzewu, dostarczamy w bezmroźny dzień w godzinach południowych; latem rano, albo pod wieczór, (wówczas nie będzie miksu słońce woda i liście nie zostaną zniszczone).

Gleby próchniczne, przepuszczalne o lekko zakwaszonym odczynie, może być neutralny - im więcej substancji odżywczych, tym obfitsze kwitnienie i bardziej witalna forma. Gleby średnio żyzne i słabsze, wymagają więc większych nakładów pracy pod kątem wzbogacania (kompost, nawozy wieloskładnikowe). W marcu możemy obkopać kilkunastoma dołkami okrąg wokół najdalej wysuniętych pędów i wypełnić je mieszanką kompostu i świeżej niewyjałowionej ziemi. Latem, nie zaszkodzi, gdy przy okazji podlewania innych roślin i ten krzew dostanie co nieco z rozcieńczonych z wodą gnojówek (żywokost, pokrzywy, czosnek). Więcej informacji na temat naturalnych nawozów stosowanych do roślin ogrodowych,

Rosa moyesii - Róża Moyesa - Muskaatroos

'Geranium' (VIII)

Możemy również stosować nawozy zakupione w centrach ogrodniczych. Wiosenna dostawa nawozów przeznaczonych dla krzewów kwitnących, albo specjalnie dla róż, oraz jesienna, ale tym razem w składzie nie powinno być azotu, rośliny mają wówczas przygotowywać się do zbliżających się trudnych zimowych uwarunkowań, a 'nie wchodzić na wysokie obroty'. Ilość dostarczanego nawozu, częstotliwość - według informacji na etykiecie. Pod koniec października uprzątnijmy, zgrabmy liście, (nadają się do kompostownika). Młode krzewy podsypmy dodatkowym kopczykiem ziemi.Wiosną bez trudu będzie można je rozsunąć, a zimą, to 'mile widziana' kołderka. Pod koniec marca, ściółkowanie. Dzięki temu zabiegowi zostanie zmniejszona transpiracja wody i odpadnie nam odchwaszczanie, (szczególnie przy egzemplarzach przy pergolach). Róże lubią glebę o odczynie neutralnym lub lekko kwaśnym (pH w granicach 6-6,5). Rośliny te źle znoszą skrajności. Podobnie więc z ekspozycją - wystawa południowa, albo najciemniejszy ogrodowy zakątek, to nie będą dobre miejscówki.

Młode egzemplarze tego gatunku róży, można powołać na kilka sposobów - z nasion, odkładów (najprościej), przez podział, poprzez zdrewniałe sadzonki pędowe, a także przez sadzonki zielone. Poza pokrojem krzewiastym, który można lekko 'naginać' mocując przy siatce pędy do formy pnącej, w sprzedaży są również do nabycia egzemplarze szczepione na podkładce - niewielkie różane drzewka. Aby utrzymać atrakcyjny pokrój formy piennej, każdego roku po zakończeniu kwitnienia, wszystkie pędy skracamy o 1/3 ich długości.