Rącznik, choć z 'dodatkiem' w nazwie pospolity - prezentując się niebanalnie, skrywa w swoich nasionach śmiertelne niebezpieczeństwo. Uprawiany od tysięcy lat, nie tylko w celach zdobniczych. Dla niektórych społeczności, części z tej rośliny były i nadal są pożytkowane w ziołolecznictwie, kosmetologii, czy przy rzemiośle związanym z ręcznie tworzoną biżuterią.
Castor bean.eng
My skupimy się na tym, jak pielęgnować kleszczowinę pospolitą, aby zdobiła naszą zieloną przestrzeń długo i efektownie. Dlaczego kleszczowina? W torebkach nasiennych znajdują się po trzy nasiona, które swoim wyglądem prowadzą do skojarzeń wyglądu kleszczy. I co by nie mówić, są równie, jeśli nie bardziej niebezpieczne. Ich zawartość, to w połowie
olej rycynowy, który jest silną trucizną (!). Już kilka nasion, może doprowadzić do tragedii. Więc decydując się na uprawę tego plantu i wyczekując brodawkowo kolczastych owoców, poinformujmy o tym jak się sprawa ma domowników, a małe dzieci i naszych milusińskich czworonogów, trzymajmy od niego w bezpiecznej odległości.
Na terenach macierzystych (Afryka, Bliski Wschód), rącznik w sprzyjających dla siebie warunkach, rośnie jako krzew, pośród roślinności basenu śródziemnomorskiego, jest kilkuletnią byliną, zaś w naszej strefie klimatycznej, to jednosezonowa przygoda.
Część podziemną stanowi korzeń palowy, nie jest on jednak na tyle odporny, aby przetrzymać choć niewielkie temperatury minusowe. Stąd, jeśli nastawiamy się na dłuższy pobyt rycynusa w naszym ogrodzie, rok w rok w marcu należy go wysiewać do rozchodnika. Przed wysiewem, nasiona zanurzmy w wodzie (nie lodowatej!) na 24 godziny. Sadzimy na głębokość trzech długości. Zaraz po wschodach, jest niewiele liści, a pęd się wyciąga w stronę światła dziennego. Na naturalnych stanowiskach, ma tego dużo, więc i my znajdźmy najkorzystniejszą ku temu wystawę.
W ogrodzie, świetnie się sprawdzi sadzony z grupie, po dwie, trzy sztuki. Może także stanowić jedno z wyższych pięter kwietnej rabaty.
Castor bean.eng
Ricinus communis - Rącznik pospolity - Wonderboom |
My skupimy się na tym, jak pielęgnować kleszczowinę pospolitą, aby zdobiła naszą zieloną przestrzeń długo i efektownie. Dlaczego kleszczowina? W torebkach nasiennych znajdują się po trzy nasiona, które swoim wyglądem prowadzą do skojarzeń wyglądu kleszczy. I co by nie mówić, są równie, jeśli nie bardziej niebezpieczne. Ich zawartość, to w połowie
olej rycynowy, który jest silną trucizną (!). Już kilka nasion, może doprowadzić do tragedii. Więc decydując się na uprawę tego plantu i wyczekując brodawkowo kolczastych owoców, poinformujmy o tym jak się sprawa ma domowników, a małe dzieci i naszych milusińskich czworonogów, trzymajmy od niego w bezpiecznej odległości.
Na terenach macierzystych (Afryka, Bliski Wschód), rącznik w sprzyjających dla siebie warunkach, rośnie jako krzew, pośród roślinności basenu śródziemnomorskiego, jest kilkuletnią byliną, zaś w naszej strefie klimatycznej, to jednosezonowa przygoda.
Część podziemną stanowi korzeń palowy, nie jest on jednak na tyle odporny, aby przetrzymać choć niewielkie temperatury minusowe. Stąd, jeśli nastawiamy się na dłuższy pobyt rycynusa w naszym ogrodzie, rok w rok w marcu należy go wysiewać do rozchodnika. Przed wysiewem, nasiona zanurzmy w wodzie (nie lodowatej!) na 24 godziny. Sadzimy na głębokość trzech długości. Zaraz po wschodach, jest niewiele liści, a pęd się wyciąga w stronę światła dziennego. Na naturalnych stanowiskach, ma tego dużo, więc i my znajdźmy najkorzystniejszą ku temu wystawę.
W ogrodzie, świetnie się sprawdzi sadzony z grupie, po dwie, trzy sztuki. Może także stanowić jedno z wyższych pięter kwietnej rabaty.
Ricinus communis - Rącznik pospolity - Wonderboom
'Sanguineus'
|
Gdy minie zagrożenie powrotu wiosennych przymrozków, jest ten czas, gdy sadzonki umieszczamy w miejscu docelowym. Odległość, pomiędzy 40,a 50 centymetrami.
Podłoże średnio żyzne, próchniczne; przepuszczalne, a jednocześnie nieco gliniaste. Roślina w tym miejscu będzie tylko kilka miesięcy, a oczekujemy spektakularnego pokazu, jeśli więc dysponujemy podłożem wymagającym wspomagania, w pierwszej połowie wiosny zasilmy je kompostownikiem, (krowiakiem, humusem).
Ekspozycja słoneczna, sprawdzi się nawet miejscówka z wystawą południową, przy założeniu, że zadbamy, aby gleba posiadała stały średni stopień wilgotności. W czasie suszy, podlewamy. Wykonujemy ten zabieg rano, albo pod wieczór' nie lejemy po nadziemnych częściach. Kleczowina, ma luźny pokrój (przy 2 metrach wysokości i około 1.20 szerokości), więc silniejszy wiatr, czy chluśnięcie zbyt dużą ilością wody, może pędy połamać. U 'dorosłego' egzemplarza, który zaczyna kwitnąć, po pierwsze zaprzestajemy nawożenia (robimy to od momentu przesadzenia do gruntu, nawozem do roślin grodowych kwitnących), a po drugie wspomagamy roślinę podporami.
Wiosenny 'wybuch' z pąków dłoniastych, dość dużych liści, które, w zależności od odmiany mogą być: zielone, nabiegłe kolorem czerwonym, albo bordowo czerwone. Od początku lipca, do połowy września czas na kwitnienie. Kwiatostany bardzo charakterystyczne, groniaste, rozdzielnopłciowe, wiatropylne. Wyraźnie odznaczające się na tle, na przykład, zielonych krzewów, kolory różu, czerwieni, bordo.
Po przekwitnięciu zawiązują się, wspomniane już torebki, skrywające w sobie kolejne pokolenie rącznika , które w niepowołanych rękach, może się stać niebezpieczną trucizną.
Podłoże średnio żyzne, próchniczne; przepuszczalne, a jednocześnie nieco gliniaste. Roślina w tym miejscu będzie tylko kilka miesięcy, a oczekujemy spektakularnego pokazu, jeśli więc dysponujemy podłożem wymagającym wspomagania, w pierwszej połowie wiosny zasilmy je kompostownikiem, (krowiakiem, humusem).
Ekspozycja słoneczna, sprawdzi się nawet miejscówka z wystawą południową, przy założeniu, że zadbamy, aby gleba posiadała stały średni stopień wilgotności. W czasie suszy, podlewamy. Wykonujemy ten zabieg rano, albo pod wieczór' nie lejemy po nadziemnych częściach. Kleczowina, ma luźny pokrój (przy 2 metrach wysokości i około 1.20 szerokości), więc silniejszy wiatr, czy chluśnięcie zbyt dużą ilością wody, może pędy połamać. U 'dorosłego' egzemplarza, który zaczyna kwitnąć, po pierwsze zaprzestajemy nawożenia (robimy to od momentu przesadzenia do gruntu, nawozem do roślin grodowych kwitnących), a po drugie wspomagamy roślinę podporami.
Wiosenny 'wybuch' z pąków dłoniastych, dość dużych liści, które, w zależności od odmiany mogą być: zielone, nabiegłe kolorem czerwonym, albo bordowo czerwone. Od początku lipca, do połowy września czas na kwitnienie. Kwiatostany bardzo charakterystyczne, groniaste, rozdzielnopłciowe, wiatropylne. Wyraźnie odznaczające się na tle, na przykład, zielonych krzewów, kolory różu, czerwieni, bordo.
Po przekwitnięciu zawiązują się, wspomniane już torebki, skrywające w sobie kolejne pokolenie rącznika , które w niepowołanych rękach, może się stać niebezpieczną trucizną.
Ricinus communis - Rącznik pospolity - Wonderboom
'Sanguineus'
|
Ricinus communis - Rącznik pospolity - Wonderboom
'Sanguineus'
|
Ricinus communis - Rącznik pospolity - Wonderboom
'Sanguineus'
|
Ricinus communis - Rącznik pospolity - Wonderboom
'Sanguineus'
|
Ricinus communis - Rącznik pospolity - Wonderboom
'Sanguineus'
|
Ricinus communis - Rącznik pospolity - Wonderboom
'Sanguineus' |
Przypisy:
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
https://en.wikipedia.org/wiki/Ricinus
https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C4%85cznik_pospolity
https://nl.wikipedia.org/wiki/Wonderboom
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
https://en.wikipedia.org/wiki/Ricinus
https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C4%85cznik_pospolity
https://nl.wikipedia.org/wiki/Wonderboom
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz