wtorek, 13 lutego 2018

Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem


Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem

                                          Krzyżownica mirtolistna, od pierwszego spojrzenia zachwyca. Słodycz koloru i skrzydlaty kształt kwiatów, sprawiają, że ten zimozielony krzew jest nietuzinkowy. I co do tego nie ma wątpliwości, że zakup jego roślin, zostanie zapisany na niejedną 'Listę Chciejstw'.
Nasiona nie należą do
najtańszych, potem trzeba się troszkę pogimnastykować, aby wysiane doczekały wschodów - ale cały ten wkład i wysiłek wart zachodu, gdy potem przez długie miesiące możemy cieszyć oczy i serca tak ślicznymi kwietnymi ozdobami.


                                          Myrtle-leaf milkwort.eng
Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem



                       Macierzyste tereny tego gatunku krzyżownicy, to Republika Południowej Afryki. Czyli słonecznie, ciepło i sucho. To właściwe wytyczne, jakimi powinniśmy kierować się w pojemnikowej uprawie tego ozdobnego krzewu. Jako dzikus dorasta imponujących rozmiarów, od 3 do 5 metrów wysokości i około 5 szerokości. My możemy u dorosłego, zdrowo rozwijającego się egzemplarza spodziewać górnej granicy do 2 metrów; najczęściej od  130 do160 centymetrów. Jeśli chodzi o szerokość, zależy jak poprowadzimy roślinę. Czy pozostawimy zwarty krzaczasty pokrój, czy
wyprowadzimy jako drzewko z bogato okwieconą koroną.
Miejmy na uwadze, że skracanie pędów po kwitnieniu (o1/3) oraz cięcie sanitarne (chore, połamane, wrastające do środka gałązki), połączone z pielęgnacyjnym wiosną, aby pobudzić roślinę do krzewienia (także o 1/3), zdecydowanie wpływają na całokształt wyglądu i wielkości tego 'skrzydlatego kwiatu'.
                                      Krzyżownica mirtolistna cały rok jest 'ubrana' w setki niewielkich, jajowatych, albo okrągłych  matowozielonych listków. Jeśli w sezonie wegetacyjnym będziemy dostarczali roślinie właściwy nawóz, wówczas możemy spodziewać się wielu głównych, bardzo wyczekiwanych ozdób - kwiatów. Kwitnienie, w optymalnych warunkach, trwa bardzo długo. Zaczyna się pod koniec kwietnia i utrzymuje nawet do pierwszych jesiennych przymrozków. Oczywiście wiosną i późną jesienią jest mniej kwiatów, niż przez lato, ale nawet tych kilka wyrazistych w kolorze i w wyglądzie ozdób, będzie osłodą.



Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem


Pojedynczy kwiat może być koloru białego, rzadziej czerwonego, najczęściej różowego. Okwiat podwójnie pięciokrotny.  Na zewnątrz dwa płatki, niczym skrzydła, otaczają koronę, gdzie kolejne trzy płatki. Skrzydlaty kwiat - pełen słońca, koloru i oryginalnego kształtu.
                              Aby co sezon cieszyć się bogatym kwitnieniem, nie musimy za wiele nachodzić się przy roślinie, ale podstawa, to zachowanie zasad uprawy od samego początku (z uwzględnieniem szczególnych potrzeb rośliny).
                          Gdy kupujemy gotową sadzonkę, przechodzimy do sprawdzenia formy bryły korzeniowej. Przesadzamy w donicę z odpływem, gdzie pierwsza warstwa to kilka centymetrów kamyczków, żwirku. Następnie mieszanka ziemi ogrodowej, piasku i żwirku ( w proporcjach 4:3:3).
Takiej samej mieszanki używamy przy wiosennym wysiewie nasion. Temperatura do wschodów, to minimum 21℃. Młode sadzonki, możemy pozostawić, aby rozrastały się swoim naturalnym, krzaczastym pokrojem, albo wyprowadzić na wspominaną już formę pienną, usuwając gałązki z najniższych pięter i przez pierwsze dwa sezony mocniej przycinając, formując koronę.
                         Na letnisko (taras, balkon, do ogrodu), krzyżownicę możemy wynieść, gdy na zewnątrz nie spada temperatura poniżej 15 oraz minęło  zagrożenie powrotu wiosennych przymrozków. Od tego momentu rozpoczynamy także nawożenie, najbardziej wskazany będzie nawóz organiczny w granulacie, który zawiera sporo fosforu. To jest to, co zmotywuje kwietne pąki najbardziej. Nawóz taki dostarczamy co trzy tygodnie, porcja według zaleceń na etykiecie. Dożywiamy do końca lipca.



Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem
oraz   Euphorbia milii - Wilczomlecz okazały, w. lśniący - Christusdoorn      


                   Czy w domu, czy na dworze - ekspozycja słoneczna. Oczywiście, w największe upały, wystawa na południowym parapecie, czy bezpośrednio pod chmurką, to narażenie na poparzenia i przesuszenie. Stąd, ulokujmy doniczkowca tak, aby miał ciepło, jasno, ale nie był narażony na palące promienie, czy porywiste wiatry.
                     Jeśli chodzi o uprawę tego ozdobnego krzewu, bardzo, bardzo ważną kwestią jest to jaką ilość wody mu dostarczamy. Najogólniej ujmując temat, mamy do czynienia z plantem, który nie przepada za bogactwem wody w swoim otoczeniu. Podlewamy regularnie, ale tak, aby dzień po wierzchnia warstwa ziemi nie była wilgotna, ani też nie pozostawała woda na spodku (w osłonce). Przed kolejnym podlaniem sprawdzamy palcem, czy ziemia jest dobrze przesuszona. Z czasem dojdziemy do perfekcji w temacie, co ile dni w sezonie, a jaką ilością wody w czasie spoczynku będziemy raczyli ten gatunek krzyżownicy (oszczędniej).
                Ulewne, 'mokre' dni, to nic dobrego, przenosimy wówczas roślinę pod daszek, ale tam, gdzie dostęp dziennego światła.
                  W okresie spoczynku, podlewając oszczędnie (tak, aby nie doprowadzić do przesuszenia bryły korzeniowej), używamy wody w temperaturze zbliżonej do tej, jaka panuje w otoczeniu krzyżownicy. 12 do 16℃, roślina za tę regenerację zimową odwdzięczy się bogatym kwitnieniem w kolejnym sezonie.



Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem






Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem







Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem





Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem




Polygala myrtifolia - Krzyżownica mirtolistna - Vleugeltjesbloem
(szczepiona na podkładce - forma małego drzewka)






Przypisy:
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
https://en.wikipedia.org/wiki/Polygala_myrtifolia
http://vip-colors.blogspot.nl/2017/01/euphorbia-milii-wilczomlecz-okazay.html                  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz