Słonecznik wierzbolistny aktualnie jest dość rzadko spotykaną byliną, a szkoda, ponieważ bardzo atrakcyjnie i oryginalnie się prezentuje. Gdy witalnie rozgości się w przydomowym ogrodzie, na pewno będzie wzbudzał bardzo pozytywne emocje u domowników i zachwyty u gości. Wystarczy dysponować średnią, bądź większą zieloną przestrzenią w słonecznej miejscówce. Rodzime preriowe tereny tego gatunku słonecznika, to północna część kontynentu Ameryki Północnej.
Helianthus salicifolius - Słonecznik wierzbolistny - Wilgenblad zonnebloem |
Czyli klimat umiarkowany, upalne lata, mroźne zimy; niewielka ilość opadów. Temat, który wpisuje się w aktualnie panujące warunki klimatyczne na naszej szerokości geograficznej.
Słonecznik wierzbolistny jest byliną kłączową. Dzięki częściom podziemnym 'co nieco' poszerza swoje poletko. W warunkach kontrolowanej uprawy, nie jest to roślina inwazyjna. Odmiany w uprawie europejskiej to wysokości/szerokości pomiędzy 1.8, a 2.5 metra. Pędy grube, dłuższe niż
1.5 metra nie są już tak wyprostowane, mogą się delikatnie pokładać. W górnych częściach większość z nich się rozgałęzia. Porastają je długie wąskie liście, kształtem przypominające liście wierzby; blaszki mogą osiągnąć długość 0.2 metra. W szczytowych częściach pędów w połowie września rozpoczyna się kwitnienie, które przy sprzyjających uwarunkowaniach trwa do pierwszych jesiennych 'mocniejszych' przymrozków. Kwiatostany to słoneczne koszyczki. Monumentalne rozmiary, jesienna pora kwitnienia, tolerancja na czasowe susze, wysoka mrozoodporność oraz niekłopotliwa uprawa, to mocne atuty słonecznika wierzbolistnego. Ekspozycja słoneczna. Jeśli chcemy, aby długie pędy nie płożyły się, miejsce nasadzeń tam, gdzie nie będzie porywistych wiatrów. Gleby drożne, ze średnim, bądź z niskim stopniem wilgotności. Przy suchym podłożu, młodziki trzeba będzie w pierwszych sezonie co nieco nawadniać; starsze rośliny sobie poradzą.
Helianthus salicifolius - Słonecznik wierzbolistny - Wilgenblad zonnebloem |
Na początku listopada, gdy 'końcówka' kwitnienia, warto bylinę przyciąć. Dzięki temu słonecznik wierzbolistny zachowa więcej energii na przezimowanie w trudnych uwarunkowaniach i 'wejście na wyższe obroty' w nowym sezonie. Drobno pocięte pędy nadają się do kompostownika. Tniemy na wysokości około 0.3 do 0.4 metra, gatunek ten dość szybko się odbudowuje. Wówczas, albo w kwietniu jest najlepszy czas na pozyskanie młodych egzemplarzy. Pedy nie są bardzo wysokie, wystarczy dokonać podziału kłącza. Dla młodzików wybierzmy miejscówkę, gdzie roślina będzie miała odpowiednią przestrzeń do witalnego rozwoju i zaprezentowania swoich zdobniczych walorów.
Jeśli razi nas pokładający się charakter wybujałych pędów, możemy posiłkować się podporami do bylin.Taka natura słoneczników, że rosnąc w kompozycji pośród innych rodzajów/gatunków, będą żarłoczne i wyeliminują słabsze rośliny. Dlatego wybierając miejsce nasadzenia dla tej byliny, nie sadźmy w jej pobliżu innych wieloletnich 'z dużym apetytem'. Konkurencja nikomu się nie przysłuży, zamiast okazałych pędów, będzie coś o karłowym pokroju. Pamiętajmy, że gatunek pochodzi z prerii, a to znaczy, że gleby pod niego nie powinny być ani zbyt jałowe, ani zbyt próchniczne. Średnio zasobne podłoże to będzie to. Wiosną wokół słonecznika gleby słabsze warto obkopać kompostem. Sprawdzi się także nawóz wieloskładnikowy przeznaczony dla bylin kwitnących (dozowanie, częstotliwość dostaw - według wskazówek na etykiecie).
Helianthus salicifolius - Słonecznik wierzbolistny - Wilgenblad zonnebloem |
Helianthus salicifolius - Słonecznik wierzbolistny - Wilgenblad zonnebloem |
Helianthus salicifolius - Słonecznik wierzbolistny - Wilgenblad zonnebloem |
Helianthus salicifolius - Słonecznik wierzbolistny - Wilgenblad zonnebloem |
Helianthus salicifolius - Słonecznik wierzbolistny - Wilgenblad zonnebloem |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz