Nieśplik japoński, to roślina, na którą zwracamy coraz większe zainteresowanie. Ze względu na swoją niewysoką mrozoodporność ( - 10°C), wiele osób powstrzymuje się przed zakupem sadzonki, a nie potrzebnie. Nie zakładajmy, że pielęgnacja drzewka będzie wymagała od nas nadzwyczajnej ekwilibrystyki. Przy początkowym zastawaniu podstawowych zasad uprawy,
Japanese Medlar.eng
każdorocznym zabezpieczeniu rośliny przed mroźnymi miesiącami, pozostałe obowiązki są takie same jak w przypadku znanych nam drzew owocowych.
Uprawa miszpelnika japońskiego, jest znana w kraju jego pochodzenia od czasów starożytnych.
Do Europy przywieziono pierwsze sadzonki pod koniec XVIII wieku i od tego czasu nieśplik 'małymi kroczkami podbijał' ogrody basenu Morza Śródziemnego. W ostatnim stuleciu, także powszechniej zaczął być uprawiany w Anglii i w krajach Beneluksu.
Roślina posiada kilka walorów, które na przestrzeni wielu setek lat, umocniły jej pozycję w gronie tych, które ,nie tylko,posiadają smaczne owoce, ale mają również znaczący, korzystny wpływ na ludzkie zdrowie.
W naszym klimacie, pielęgnację nieśplika najkorzystniej zacząć, sadząc go w pojemniku. Donica powinna być z odpływem, podłoże bogato lub średnio zasobne w substancje odżywcze, przepuszczalne, również o średniej wilgotności, odczyn pH 5,5W czasie suszy, podlewamy.
Nawozimy w okresie wegetacyjnym, to jest od maja do sierpnia. Używamy wieloskładnikowego nawozu granulowanego, dostosowanego do roślin dających jadalne owoce. Podsypujemy ziemię granulatem raz na 4 tygodnie, mieszany go z wierzchnią warstwą podłoża, następnie podlewamy.
W swoim naturalnym środowisku, to jest w Chinach, nieśplik ma pokrój wysokich krzewów, albo niskich drzewek i dorasta do wysokości około 10 metrów. Kultywary europejskie, nie rosną, najczęściej, powyżej trzech metrów.
Zakupując małe drzewko, zwróćmy więc uwagę na etykietę, gdzie znajdziemy podstawowe informacje. Podobnie z zakupem nasion, zapoznajmy się z wiadomościami od sprzedawcy ( nie kupujmy wysuszonych nasion, to bezproduktywne działania i tylko nerwy, że daliśmy się 'wmanewrować'.
Korona drzewka ma kulisty pokrój, w miarę symetryczny. Liście utrzymują się przez cały rok. Opadają tylko te przemarznięte, przesuszone, czy po prostu stare.
Ta całoroczna ozdoba jest koloru butelkowej zieleni. Młode widocznie unerwione z obu stron, dojrzałe tylko od spodu i są tam jaśniejsze. Liście podłużne, delikatnie ząbkowane, wyraźnie unerwione.
Kwiaty mogą zacząć się pojawiać na przełomie zimy i wiosny. I to jest właściwie podstawowy powód, dlaczego w naszej strefie klimatycznej nie da się uprawiać tego drzewka na zewnątrz. Dodatkowe kopczyki ziemi, włóknina i wszystkie inne znane nam sposoby, niestety nie sprawdzą się, jeśli idzie o opatulanie wiechowatych kwiatostanów. Warto więc, mieć miejsce do przechowywania w jesienno - zimowe miesiące ( chłodne z dostępem światła dziennego). Zabezpieczymy tam roślinę, ustawiając donicę na deskach, styropianie, taborecie ( aby nie miała 'zimnych nóżek), będziemy oszczędnie podlewali raz na półtora , dwa tygodnie, a nieśplik zakwitnie, kiedy będzie dla niego na to optymalna pora i ani kwiaty, ani liście nie zostaną przemarznięte.Temperatura w takim pomieszczeniu, to pomiędzy 5°C, a 14°C. Z dniem zauważenia zawiązanych kwietnych pąków zwiększamy podlewanie.
W wielkim skrócie myślowym, z nieśplikiem japońskim, jest tak, jak z pielęgnacją drzewek cytrusowych. Nie lubią śniegu, mrozu i zimnych wiatrów. Z tym, że loquat, ma nieco większe rozmiary. Prawdziwi pasjonaci lubią wyzwania, a nie tylko oni smak słodkich z lekkim posmakiem kwasku, owoców.
Więc od połowy zimy, mniej więcej do maja możemy się spodziewać, że pielęgnowana przez nas roślina, zacznie kwitnąć. Kwietne wiechy obsypują się jasnymi pięciokrotnymi kwiatami. W zależności od odmiany, pojedynczy kwiat może mieć średnicę od 2 do 4 centymetrów.
Po przekwitnięciu, zaczynają się zawiązywać owocki. Dojrzewają przez kilka miesięcy. Przez niektórych są nazywane 'chińskimi śliwakami', nie da się ukryć, że patrząc na nie, pojawia się skojarzenie, że wyglądem przypominają znane przez nas śliwki lub morele.
Owoce nieśplika są lekko wydłużone koloru żółtego, albo delikatnie pomarańczowego. Bardzo dojrzałe, nabierają rumieńców. Czasami możemy spotkać owoc pokryty delikatnym meszkiem, a przy innej odmianie, będzie gładki. W środku dojrzałego smakołyku, znajduje się pięć pestek, są lśniące i koloru brunatnego, brązowego. Nigdy nie jemy pestek ! Spożycie ich, doprowadzić może do silnego zatrucia.
Słoneczne owoce nieśplika japońskiego, po umyciu, możemy jeść ze skórką, lub bez. Wszystko zależy od tego, jak nam będzie lepiej smakowało. Na całym świecie jest powszechnie wiadomo, że te smakowitości, to jedne z pyszniejszych owoców. Mają słodki smak z kwaskowym finiszem. Więc, jeśli jeszcze nie próbowaliście smaku tych owoców, zakupcie drzewko, czy nasiona i do dzieła.
Właśnie, poza walorami smakowymi, dekoracyjnymi, to po prostu świetna zabawa - zaprosić tę roślinę do naszej przestrzeni.W ciepłe miesiące na letnisku ( taras, ogród), a zimą pod dach, do jasnego pomieszczenia.Wiosną na powrót na dwór - byle nie za wcześnie. Na niektórych zdjęciach, zamieszczonych tutaj, dokładnie widać, że wiosenny entuzjazm ma nikłe szanse w porównaniu z majowymi przymrozkami. Czerwone liście i część przemarzniętych kwietnych wiech, to wyraźna przestroga, że w następnym sezonie nieśplik zostanie wyniesiony na letnisko dopiero wówczas, gdy minie zagrożenie wiosennych przymrozków.
Co zrobić z tymi częściami rośliny, które nie były odporne na niesprzyjającą pogodę? Od połowy do końca maja, usunąć. Cięcie sanitarne dotyczyć będzie także gałązek połamanych,wrastających do środka, chorych, przesuszonych.
Należy usuwać chore części rośliny,dzięki temu chronimy ją przed niebezpieczną chorobą, jaką jest zaraza ogniowa. Inną drogą, chroniącą drzewko przed tą choroba bakteryjną, będzie oprysk zapobiegający pojawianiu się patogenów grzybowych. Wykonujemy go na chwilę przed zawiązaniem kwietnych pąków ( po pierwszym sezonie, będziemy już wiedzieli jak wygląda roczny cykl rośliny).
Delikatnie omszone gałązki, subtelny zapach miododajnych kwiatów, słoneczne smaczne owoce. A dodatkowo będzie to nieczęsto spotykana roślina u naszych znajomych działkowiczów i rodziny. Sporo argumentów przemawia za tym, aby poświęcić odrobinę swojego czasu i zainteresować się, gdzie można zakupić nasiona, albo szczepione na podkładce drzewko nieśplika japońskiego.
Przypisy:
https://en.wikipedia.org/wiki/Loquat
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nie%C5%9Bplik_japo%C5%84ski
https://nl.wikipedia.org/wiki/Loquat
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
Japanese Medlar.eng
 |
| Eriobotrya japonica - Nieśplik japoński - Loquat |
każdorocznym zabezpieczeniu rośliny przed mroźnymi miesiącami, pozostałe obowiązki są takie same jak w przypadku znanych nam drzew owocowych.
Uprawa miszpelnika japońskiego, jest znana w kraju jego pochodzenia od czasów starożytnych.
Do Europy przywieziono pierwsze sadzonki pod koniec XVIII wieku i od tego czasu nieśplik 'małymi kroczkami podbijał' ogrody basenu Morza Śródziemnego. W ostatnim stuleciu, także powszechniej zaczął być uprawiany w Anglii i w krajach Beneluksu.
Roślina posiada kilka walorów, które na przestrzeni wielu setek lat, umocniły jej pozycję w gronie tych, które ,nie tylko,posiadają smaczne owoce, ale mają również znaczący, korzystny wpływ na ludzkie zdrowie.
 |
| Eriobotrya japonica - Nieśplik japoński - Loquat |
W naszym klimacie, pielęgnację nieśplika najkorzystniej zacząć, sadząc go w pojemniku. Donica powinna być z odpływem, podłoże bogato lub średnio zasobne w substancje odżywcze, przepuszczalne, również o średniej wilgotności, odczyn pH 5,5W czasie suszy, podlewamy.
Nawozimy w okresie wegetacyjnym, to jest od maja do sierpnia. Używamy wieloskładnikowego nawozu granulowanego, dostosowanego do roślin dających jadalne owoce. Podsypujemy ziemię granulatem raz na 4 tygodnie, mieszany go z wierzchnią warstwą podłoża, następnie podlewamy.
W swoim naturalnym środowisku, to jest w Chinach, nieśplik ma pokrój wysokich krzewów, albo niskich drzewek i dorasta do wysokości około 10 metrów. Kultywary europejskie, nie rosną, najczęściej, powyżej trzech metrów.
Zakupując małe drzewko, zwróćmy więc uwagę na etykietę, gdzie znajdziemy podstawowe informacje. Podobnie z zakupem nasion, zapoznajmy się z wiadomościami od sprzedawcy ( nie kupujmy wysuszonych nasion, to bezproduktywne działania i tylko nerwy, że daliśmy się 'wmanewrować'.
 |
| Eriobotrya japonica - Nieśplik japoński - Loquat |
Korona drzewka ma kulisty pokrój, w miarę symetryczny. Liście utrzymują się przez cały rok. Opadają tylko te przemarznięte, przesuszone, czy po prostu stare.
Ta całoroczna ozdoba jest koloru butelkowej zieleni. Młode widocznie unerwione z obu stron, dojrzałe tylko od spodu i są tam jaśniejsze. Liście podłużne, delikatnie ząbkowane, wyraźnie unerwione.
Kwiaty mogą zacząć się pojawiać na przełomie zimy i wiosny. I to jest właściwie podstawowy powód, dlaczego w naszej strefie klimatycznej nie da się uprawiać tego drzewka na zewnątrz. Dodatkowe kopczyki ziemi, włóknina i wszystkie inne znane nam sposoby, niestety nie sprawdzą się, jeśli idzie o opatulanie wiechowatych kwiatostanów. Warto więc, mieć miejsce do przechowywania w jesienno - zimowe miesiące ( chłodne z dostępem światła dziennego). Zabezpieczymy tam roślinę, ustawiając donicę na deskach, styropianie, taborecie ( aby nie miała 'zimnych nóżek), będziemy oszczędnie podlewali raz na półtora , dwa tygodnie, a nieśplik zakwitnie, kiedy będzie dla niego na to optymalna pora i ani kwiaty, ani liście nie zostaną przemarznięte.Temperatura w takim pomieszczeniu, to pomiędzy 5°C, a 14°C. Z dniem zauważenia zawiązanych kwietnych pąków zwiększamy podlewanie.
W wielkim skrócie myślowym, z nieśplikiem japońskim, jest tak, jak z pielęgnacją drzewek cytrusowych. Nie lubią śniegu, mrozu i zimnych wiatrów. Z tym, że loquat, ma nieco większe rozmiary. Prawdziwi pasjonaci lubią wyzwania, a nie tylko oni smak słodkich z lekkim posmakiem kwasku, owoców.
 |
| Eriobotrya japonica - Nieśplik japoński - Loquat |
Więc od połowy zimy, mniej więcej do maja możemy się spodziewać, że pielęgnowana przez nas roślina, zacznie kwitnąć. Kwietne wiechy obsypują się jasnymi pięciokrotnymi kwiatami. W zależności od odmiany, pojedynczy kwiat może mieć średnicę od 2 do 4 centymetrów.
Po przekwitnięciu, zaczynają się zawiązywać owocki. Dojrzewają przez kilka miesięcy. Przez niektórych są nazywane 'chińskimi śliwakami', nie da się ukryć, że patrząc na nie, pojawia się skojarzenie, że wyglądem przypominają znane przez nas śliwki lub morele.
Owoce nieśplika są lekko wydłużone koloru żółtego, albo delikatnie pomarańczowego. Bardzo dojrzałe, nabierają rumieńców. Czasami możemy spotkać owoc pokryty delikatnym meszkiem, a przy innej odmianie, będzie gładki. W środku dojrzałego smakołyku, znajduje się pięć pestek, są lśniące i koloru brunatnego, brązowego. Nigdy nie jemy pestek ! Spożycie ich, doprowadzić może do silnego zatrucia.
Słoneczne owoce nieśplika japońskiego, po umyciu, możemy jeść ze skórką, lub bez. Wszystko zależy od tego, jak nam będzie lepiej smakowało. Na całym świecie jest powszechnie wiadomo, że te smakowitości, to jedne z pyszniejszych owoców. Mają słodki smak z kwaskowym finiszem. Więc, jeśli jeszcze nie próbowaliście smaku tych owoców, zakupcie drzewko, czy nasiona i do dzieła.
 |
| Eriobotrya japonica - Nieśplik japoński - Loquat |
Właśnie, poza walorami smakowymi, dekoracyjnymi, to po prostu świetna zabawa - zaprosić tę roślinę do naszej przestrzeni.W ciepłe miesiące na letnisku ( taras, ogród), a zimą pod dach, do jasnego pomieszczenia.Wiosną na powrót na dwór - byle nie za wcześnie. Na niektórych zdjęciach, zamieszczonych tutaj, dokładnie widać, że wiosenny entuzjazm ma nikłe szanse w porównaniu z majowymi przymrozkami. Czerwone liście i część przemarzniętych kwietnych wiech, to wyraźna przestroga, że w następnym sezonie nieśplik zostanie wyniesiony na letnisko dopiero wówczas, gdy minie zagrożenie wiosennych przymrozków.
Co zrobić z tymi częściami rośliny, które nie były odporne na niesprzyjającą pogodę? Od połowy do końca maja, usunąć. Cięcie sanitarne dotyczyć będzie także gałązek połamanych,wrastających do środka, chorych, przesuszonych.
Należy usuwać chore części rośliny,dzięki temu chronimy ją przed niebezpieczną chorobą, jaką jest zaraza ogniowa. Inną drogą, chroniącą drzewko przed tą choroba bakteryjną, będzie oprysk zapobiegający pojawianiu się patogenów grzybowych. Wykonujemy go na chwilę przed zawiązaniem kwietnych pąków ( po pierwszym sezonie, będziemy już wiedzieli jak wygląda roczny cykl rośliny).
 |
| Eriobotrya japonica - Nieśplik japoński - Loquat |
Delikatnie omszone gałązki, subtelny zapach miododajnych kwiatów, słoneczne smaczne owoce. A dodatkowo będzie to nieczęsto spotykana roślina u naszych znajomych działkowiczów i rodziny. Sporo argumentów przemawia za tym, aby poświęcić odrobinę swojego czasu i zainteresować się, gdzie można zakupić nasiona, albo szczepione na podkładce drzewko nieśplika japońskiego.
 |
| Eriobotrya japonica - Nieśplik japoński - Loquat |
Przypisy:
https://en.wikipedia.org/wiki/Loquat
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nie%C5%9Bplik_japo%C5%84ski
https://nl.wikipedia.org/wiki/Loquat
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz