Dekoracyjna, unikatowa, dodająca ogrodowi poruszenia i lekkości. Taka właśnie jest Gaura Lindheimera . Kępiasta bylina, która przy odrobinie naszej uwagi, może wyrosnąć na jedną z głównych ozdób naszej zielonej przestrzeni.
Obecnie, na rynku ogrodniczym, mamy możliwość zakupu wielu odmian tej rośliny. Różnią się one pomiędzy sobą kolorem kwiatów i docelową wysokością dorosłych egzemplarzy.
Możemy zapewnić sobie różową słodycz, świeżość bieli, czy wyrazistą ciemną czerwień. Trzeba wiedzieć, że część odmian i kultywarów ma to w naturze, że przekwitające pojedyncze kwiaty przechodzą z jaśniejszego w ciemniejszy kolor. Także, zakupując roślinę o białych 'motylkach', możemy niejeden letni wieczór podziwiać słodko prezentujące się, różowiejące żywe ozdoby.
W temacie pielęgnacji tej rośliny, jedno trzeba wyraźnie zaznaczyć, podziemną część stanowi korzeń palowy. Tyle o ile, nie musi to stanowić problemu przy uprawie pojemnikowej
(gdy wybieramy odpowiedniej głębokości donicę), co to uwarunkowanie powoduje, że zanim posadzimy sadzonkę tego gatunku gaury, zastanówmy się dobrze, czy będzie ono docelowym. Przesadzanie, jest równoznaczne z uszkodzeniem korzenia, w wyniku czego staniemy się posiadaczami osłabionej, a w najgorszym wypadku zniszczonej rośliny.
Na macierzystych terenach, to jest w części kontynentu Ameryki Północnej i Ameryki Środkowej, bylina ta rośnie na obrzeżach lasów, przy drogach. Texas i Meksyk, to równa się słońce i ciepło. Cenna wskazówka, jakie zapewniać warunki.
Oczywiście, wprowadzone do handlu odmiany charakteryzują się większa odpornością na mróz, ale nadal nie będziemy mieli do czynienie z rośliną samoobsługową.
Nasadzenie, czy wysianie z nasion gaury, powinno odbyć się w ciepły słoneczny dzień, w miejscu słonecznym. Podłoże średnio żyzne, przepuszczalne, przemieszane z kilkoma garściami kompostu o odczynie pH kwaśnym. Umiarkowana wilgotność podłoża. Lepiej, gdy będzie kilka dni suszej, niż w okolicę części podziemnych dostanie się zbyt dużo wody (czyli odpadają obszary, gdzie po deszczach zatrzymuje się woda i ogólnie, tereny podmokłe).
Przy sadzeniu więcej niż jednej sadzonki, zachowujemy odpowiednią odległość, mając na uwadze zapewnienie odpowiedniej przestrzeni do zdrowego rozwoju, wzrostu roślin. W zależności od tego, jaką zakupiliśmy odmianę (mogą dorastać od 70 do 150 centymetrów wysokości), decydujemy w jakim zagęszczeniu sadzić.
Najpierw będzie rozrastała się niska zieloną kępa liści, podłużnych, ciemno zielonych. Następnie z kępy zaczną wyrastać pędy, są słabo ulistnione, a ich górną część stanowi kwiatostan, czasami nawet połowę pędu. Pojedynczy kwiat jest czteropłatkowy z kilkoma pręcikami. Kwietne ozdoby nie są zbyt trwale, jednodniowe, ale roślina nigdy nie idzie na 100%. Kwitnienie jest stopniowe, dzięki temu przez wiele tygodni od początku lata, czasami do pierwszych przymrozków, możemy cieszyć oczy tymi ozdobami.
Jeśli nie czekamy na nasiona, to warto skracać przekwitnięte pędy o połowę. To dada animuszu roślinie, oszczędzi substancji odżywczych i minerałów, aby rozwijać nowe, pełne witalności części. Późną jesienią, skracamy wszystkie kwietne pędy o mniej więcej połowę. Plant ma jeszcze trochę czasu, aby 'złapać' energii słonecznej. Z początkiem grudnia, możemy bylinę podsypać kilkoma dodatkowymi garściami świeżej ziemi i obwiązać siatką z drobnymi oczkami (umocować 'śledziami', albo sznurkiem). Gaura nie przepada za nadmierną wilgocią, stąd taka ochrona, która oszczędzi ją od chorób grzybicznych i przemarznięcia (dodatkowy plus, małe dziurki pozwolą na wentylację).
Jeśli gaurę prowadzimy w uprawie pojemnikowej i nie robimy tego w donicy dostosowanej do warunków zimowych, przenosimy plant do chłodnego pomieszczenia z dostępem do światła dziennego. Pojemnik ustawiamy na gazetach, styropianie, taborecie, nie chcemy, aby 'zmarzły jej nogi', podlewamy mniej obficie niż w ciepłe miesiące, tyle, co by nie przesuszyć bryły korzeniowej.
W przedwiośniu, w ciepły słoneczny dzień, ściągamy siatkową 'czapeczkę'. Do połowy kwietnia pędy nieco się wyciągną, więc skracamy je o połowę. Takie cięcie jest optymalnym, jeśli chodzi o ładne, bogate krzewienie się rośliny.
Sadzonki zielne pobieramy i ukorzeniamy od połowy maja, do końca lipca. Można i później, ale wówczas, wiedząc o zimnych sierpniowych nocach, hodowlę młodych egzemplarzy przenosimy pod dach. Do zdrowego ich rozwoju potrzebna jest temperatura minimum 20°C.
Latem, w czasie suszy, nie zapominamy o podlewaniu. Nie lejemy z góry, a w bliskości rośliny. Podlewamy rano,albo pod wieczór, gdy promienie słoneczne już mocno 'nie operują'. Gaura nie jest wielkim żarłaczem, także jeśli jest średnio zasobne podłoże, nie musimy nawozić. Kilka garści świeżej ziemi jesienią, a wiosną przekopmy kompostem i wystarczy. Jeśli nie, to w części okresu wegetacyjnego, to jest od połowy kwietnia, do połowy lipca, dostarczajmy nawóz w granulacie do ogrodowych roślin kwitnących. Granulat bardziej równomiernie i wolniej ulawania swoje odżywcze właściwości.
Gaura Lindheimera, jest pełna lekkości i elegancji. Posadzona jako soliter, czy w jednym z bylinowych pięter, nada otoczeniu zwiewności i poruszenia. Zalecana do uprawy do ogrodów tradycyjnych, naturalistycznych, wiejskich, w stylu angielskim.
Przypisy:
https://en.wikipedia.org/wiki/Gaura_lindheimeri
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
Obecnie, na rynku ogrodniczym, mamy możliwość zakupu wielu odmian tej rośliny. Różnią się one pomiędzy sobą kolorem kwiatów i docelową wysokością dorosłych egzemplarzy.
Oenothera lindheimeri - Gaura Lindheimera - Gaura Lindheimeri |
Możemy zapewnić sobie różową słodycz, świeżość bieli, czy wyrazistą ciemną czerwień. Trzeba wiedzieć, że część odmian i kultywarów ma to w naturze, że przekwitające pojedyncze kwiaty przechodzą z jaśniejszego w ciemniejszy kolor. Także, zakupując roślinę o białych 'motylkach', możemy niejeden letni wieczór podziwiać słodko prezentujące się, różowiejące żywe ozdoby.
W temacie pielęgnacji tej rośliny, jedno trzeba wyraźnie zaznaczyć, podziemną część stanowi korzeń palowy. Tyle o ile, nie musi to stanowić problemu przy uprawie pojemnikowej
(gdy wybieramy odpowiedniej głębokości donicę), co to uwarunkowanie powoduje, że zanim posadzimy sadzonkę tego gatunku gaury, zastanówmy się dobrze, czy będzie ono docelowym. Przesadzanie, jest równoznaczne z uszkodzeniem korzenia, w wyniku czego staniemy się posiadaczami osłabionej, a w najgorszym wypadku zniszczonej rośliny.
Na macierzystych terenach, to jest w części kontynentu Ameryki Północnej i Ameryki Środkowej, bylina ta rośnie na obrzeżach lasów, przy drogach. Texas i Meksyk, to równa się słońce i ciepło. Cenna wskazówka, jakie zapewniać warunki.
Oczywiście, wprowadzone do handlu odmiany charakteryzują się większa odpornością na mróz, ale nadal nie będziemy mieli do czynienie z rośliną samoobsługową.
Oenothera lindheimeri - Gaura Lindheimera - Gaura Lindheimeri
'Whirling Butterflies'
|
Nasadzenie, czy wysianie z nasion gaury, powinno odbyć się w ciepły słoneczny dzień, w miejscu słonecznym. Podłoże średnio żyzne, przepuszczalne, przemieszane z kilkoma garściami kompostu o odczynie pH kwaśnym. Umiarkowana wilgotność podłoża. Lepiej, gdy będzie kilka dni suszej, niż w okolicę części podziemnych dostanie się zbyt dużo wody (czyli odpadają obszary, gdzie po deszczach zatrzymuje się woda i ogólnie, tereny podmokłe).
Przy sadzeniu więcej niż jednej sadzonki, zachowujemy odpowiednią odległość, mając na uwadze zapewnienie odpowiedniej przestrzeni do zdrowego rozwoju, wzrostu roślin. W zależności od tego, jaką zakupiliśmy odmianę (mogą dorastać od 70 do 150 centymetrów wysokości), decydujemy w jakim zagęszczeniu sadzić.
Najpierw będzie rozrastała się niska zieloną kępa liści, podłużnych, ciemno zielonych. Następnie z kępy zaczną wyrastać pędy, są słabo ulistnione, a ich górną część stanowi kwiatostan, czasami nawet połowę pędu. Pojedynczy kwiat jest czteropłatkowy z kilkoma pręcikami. Kwietne ozdoby nie są zbyt trwale, jednodniowe, ale roślina nigdy nie idzie na 100%. Kwitnienie jest stopniowe, dzięki temu przez wiele tygodni od początku lata, czasami do pierwszych przymrozków, możemy cieszyć oczy tymi ozdobami.
Oenothera lindheimeri - Gaura Lindheimera - Gaura Lindheimeri
'Whirling Butterflies'
|
Jeśli nie czekamy na nasiona, to warto skracać przekwitnięte pędy o połowę. To dada animuszu roślinie, oszczędzi substancji odżywczych i minerałów, aby rozwijać nowe, pełne witalności części. Późną jesienią, skracamy wszystkie kwietne pędy o mniej więcej połowę. Plant ma jeszcze trochę czasu, aby 'złapać' energii słonecznej. Z początkiem grudnia, możemy bylinę podsypać kilkoma dodatkowymi garściami świeżej ziemi i obwiązać siatką z drobnymi oczkami (umocować 'śledziami', albo sznurkiem). Gaura nie przepada za nadmierną wilgocią, stąd taka ochrona, która oszczędzi ją od chorób grzybicznych i przemarznięcia (dodatkowy plus, małe dziurki pozwolą na wentylację).
Jeśli gaurę prowadzimy w uprawie pojemnikowej i nie robimy tego w donicy dostosowanej do warunków zimowych, przenosimy plant do chłodnego pomieszczenia z dostępem do światła dziennego. Pojemnik ustawiamy na gazetach, styropianie, taborecie, nie chcemy, aby 'zmarzły jej nogi', podlewamy mniej obficie niż w ciepłe miesiące, tyle, co by nie przesuszyć bryły korzeniowej.
W przedwiośniu, w ciepły słoneczny dzień, ściągamy siatkową 'czapeczkę'. Do połowy kwietnia pędy nieco się wyciągną, więc skracamy je o połowę. Takie cięcie jest optymalnym, jeśli chodzi o ładne, bogate krzewienie się rośliny.
Sadzonki zielne pobieramy i ukorzeniamy od połowy maja, do końca lipca. Można i później, ale wówczas, wiedząc o zimnych sierpniowych nocach, hodowlę młodych egzemplarzy przenosimy pod dach. Do zdrowego ich rozwoju potrzebna jest temperatura minimum 20°C.
Oenothera lindheimeri - Gaura Lindheimera - Gaura Lindheimeri
'Pink Cloud'
|
Latem, w czasie suszy, nie zapominamy o podlewaniu. Nie lejemy z góry, a w bliskości rośliny. Podlewamy rano,albo pod wieczór, gdy promienie słoneczne już mocno 'nie operują'. Gaura nie jest wielkim żarłaczem, także jeśli jest średnio zasobne podłoże, nie musimy nawozić. Kilka garści świeżej ziemi jesienią, a wiosną przekopmy kompostem i wystarczy. Jeśli nie, to w części okresu wegetacyjnego, to jest od połowy kwietnia, do połowy lipca, dostarczajmy nawóz w granulacie do ogrodowych roślin kwitnących. Granulat bardziej równomiernie i wolniej ulawania swoje odżywcze właściwości.
Gaura Lindheimera, jest pełna lekkości i elegancji. Posadzona jako soliter, czy w jednym z bylinowych pięter, nada otoczeniu zwiewności i poruszenia. Zalecana do uprawy do ogrodów tradycyjnych, naturalistycznych, wiejskich, w stylu angielskim.
Oenothera lindheimeri - Gaura Lindheimera - Gaura Lindheimeri
|
Oenothera lindheimeri - Gaura Lindheimera - Gaura Lindheimeri
|
Oenothera lindheimeri - Gaura Lindheimera - Gaura Lindheimeri
|
Oenothera lindheimeri - Gaura Lindheimera - Gaura Lindheimeri
'Whirling Butterflies'
|
Oenothera lindheimeri - Gaura Lindheimera - Gaura Lindheimeri
|
Przypisy:
https://en.wikipedia.org/wiki/Gaura_lindheimeri
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz