Corokia x virgata, jest zimozielonym krzewem liściastym. W 2019 roku, jej barwne odmiany, przebojem wchodzą na rynki ogrodnicze. Biorąc pod uwagę różnorodność w ich kolorach (rozjaśnienie zacienionych zakątków, tworzenie kolorystycznej formacji) i możliwość zastosowania w wielu układach (kompozycje z innymi roślinami, formowanie na żywopłoty, nasadzenia grupowe), bardzo prawdopodobne, że ta roślinna nowinka, na wiele lat rozgości się w wielu, wielu ogrodach.
Jeśli dysponujemy wyłącznie balkonem, czy tarasem, sprawa z corokią nie jest przegraną - możemy bowiem prowadzić ją w uprawie pojemnikowej, a dodatkowa opcja z kształtowaniem, to tylko i wyłącznie kolejna możliwość, aby pozyskać do swojej wypoczynkowej przestrzeni wysokiej klasy żywą ozdobę.
Corokia x virgata, została sprowadzona z Nowej Zelandii. Także, zbliżone
warunki klimatyczne do tamtejszych terenów, będą tymi najbardziej optymalnymi dla uprawy rośliny. Faktycznie, silną stroną krzewu, na pewno nie jest jego mrozoodporność (do -10° C). Jednak mając na uwadze jego oryginalną prezentację oraz nie aż tak ogromne rozmiary (dorosły egzemplarz osiąga pomiędzy 70, a 100 centymetrami wysokości i 60 szerokości), to pielęgnowanie go w donicy latem na zewnątrz, a zimą w chłodnym, jasnym pomieszczeniu, nie powinno być dla nas kłopotliwe.
Główną, całoroczną ozdobę stanowią równowąskie, czy też u niektórych odmian, lancetowate niewielkie liście, które od spodu są jaśniejsze. Obecnie w sprzedaży jest pięć wariacji, jeśli chodzi o wybór koloru. Najbardziej 'rzucającym się' w oczy, jest oczywiście tej o barwie limonki, który możemy wykorzystać do rozświetlenia co bardziej szarych i mało widocznych ogrodowych zakątków; są także 'smakowite' dla oka czekoladowe odsłony i, między innymi, całoroczną jesienna wariacja 'Welsh Whiskey', gdzie czerwień, rudości i pomarańcze mienią się w słonecznych kąpielach.
To jednak nie koniec tematu, jeśli chodzi o walory zdobnicze tych roślin.
Od połowy maja do końca kwietnia trwa kwitnienie. Gwieździste, pięciokrotne pachnące kwiaty są koloru żółtego. Ich wyrazista tonacja, bardzo widowiskowo 'odcina się' na tle listków, nawet tych jasnych. Kwiaty niewielkie, ale w grupie sprawiają, że krzew jest widoczny z dużej odległości.
Po przekwitnięciu, zawiązują się kuliste owoce. Jesienią to one swoją czerwienią, niczym biżuteria, zdobią krzewy. Oczywiście, jeśli chcemy, aby rozkwitły kwiaty i dojrzały owoce, nie przeprowadzamy cięcia formującego, a jedynie wczesną wiosną sanitarno - pielęgnacyjne.
Przy uwzględnieniu, słabego dostosowania do temperatur minusowych, pozostała praca z rośliną, nie przysparza większych problemów. Oczywiście, podstawą jest to, aby od samego początku, zająć się nią w prawidłowy sposób. To znaczy, zapewnić jej rozwój w glebie średnio ciężkiej, to znaczy takiej, która posiada dobrą zdolność magazynowania wody, umiarkowaną przepuszczalność i dość szybko się nagrzewa. Stały średni stopień wilgotności. W czasie suszy zwiększamy częstotliwość podlewania. Latem, wodę dostarczamy rano, lub pod wieczór, nie lejemy nią po nadziemnych częściach plantu. Nowa dostawa, gdy wierzchnia warstwa ziemi sucha. Nie pozostawiamy życiodajnego płynu na podstawce, czy w osłonce.
Nawozimy od końca kwietnia do końca lipca, wieloskładnikowym nawozem, z przeznaczeniem dla krzewów kwitnących.
Przed zimą, gdy temperatury na zewnątrz będą niższe niż 12°C, przenosimy donicę pod dach. Może to być ogród zimowy, garaż, korytarz. Ważne, aby był dostęp do światła dziennego i nie niższa temperatura niż 0°C. Zmniejszamy ilość dostarczanej wody o 1/3; dbamy, aby nie dopuścić do zalania, czy do przesuszenia bryły korzeniowej.
Na początku kwietnia, przesadzamy corokię do większej o rozmiar, dwa donicy z odpływem (możemy co dwa lata) i przeprowadzamy cięcie sanitarne (usuwamy zniszczone, połamane, wrastające do środka pędy). Przy okazji, aby 'fryzurka' rośliny się zagęściła, warto o dwa, trzy centymetry, skrócić każdy pęd.
Lepiej poczekać, aż minie zagrożenie wiosennych przymrozków i dopiero wówczas wynieść pełen koloru krzew na zewnątrz. Na pewno, czy to ogród, czy tarasowa przestrzeń, na kolejny sezon, zyskają rzadko spotykaną, barwną roślinną dekorację.
Przypisy:
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
http://www.vip-colors.com/2018/11/trendy-w-ogrodnictwie-rosliny.html
 |
Corokia x virgata
'Limey' |
Jeśli dysponujemy wyłącznie balkonem, czy tarasem, sprawa z corokią nie jest przegraną - możemy bowiem prowadzić ją w uprawie pojemnikowej, a dodatkowa opcja z kształtowaniem, to tylko i wyłącznie kolejna możliwość, aby pozyskać do swojej wypoczynkowej przestrzeni wysokiej klasy żywą ozdobę.
Corokia x virgata, została sprowadzona z Nowej Zelandii. Także, zbliżone
warunki klimatyczne do tamtejszych terenów, będą tymi najbardziej optymalnymi dla uprawy rośliny. Faktycznie, silną stroną krzewu, na pewno nie jest jego mrozoodporność (do -10° C). Jednak mając na uwadze jego oryginalną prezentację oraz nie aż tak ogromne rozmiary (dorosły egzemplarz osiąga pomiędzy 70, a 100 centymetrami wysokości i 60 szerokości), to pielęgnowanie go w donicy latem na zewnątrz, a zimą w chłodnym, jasnym pomieszczeniu, nie powinno być dla nas kłopotliwe.
Główną, całoroczną ozdobę stanowią równowąskie, czy też u niektórych odmian, lancetowate niewielkie liście, które od spodu są jaśniejsze. Obecnie w sprzedaży jest pięć wariacji, jeśli chodzi o wybór koloru. Najbardziej 'rzucającym się' w oczy, jest oczywiście tej o barwie limonki, który możemy wykorzystać do rozświetlenia co bardziej szarych i mało widocznych ogrodowych zakątków; są także 'smakowite' dla oka czekoladowe odsłony i, między innymi, całoroczną jesienna wariacja 'Welsh Whiskey', gdzie czerwień, rudości i pomarańcze mienią się w słonecznych kąpielach.
To jednak nie koniec tematu, jeśli chodzi o walory zdobnicze tych roślin.
Od połowy maja do końca kwietnia trwa kwitnienie. Gwieździste, pięciokrotne pachnące kwiaty są koloru żółtego. Ich wyrazista tonacja, bardzo widowiskowo 'odcina się' na tle listków, nawet tych jasnych. Kwiaty niewielkie, ale w grupie sprawiają, że krzew jest widoczny z dużej odległości.
 |
Corokia x virgata
'Frosted Chocolate' |
Po przekwitnięciu, zawiązują się kuliste owoce. Jesienią to one swoją czerwienią, niczym biżuteria, zdobią krzewy. Oczywiście, jeśli chcemy, aby rozkwitły kwiaty i dojrzały owoce, nie przeprowadzamy cięcia formującego, a jedynie wczesną wiosną sanitarno - pielęgnacyjne.
Przy uwzględnieniu, słabego dostosowania do temperatur minusowych, pozostała praca z rośliną, nie przysparza większych problemów. Oczywiście, podstawą jest to, aby od samego początku, zająć się nią w prawidłowy sposób. To znaczy, zapewnić jej rozwój w glebie średnio ciężkiej, to znaczy takiej, która posiada dobrą zdolność magazynowania wody, umiarkowaną przepuszczalność i dość szybko się nagrzewa. Stały średni stopień wilgotności. W czasie suszy zwiększamy częstotliwość podlewania. Latem, wodę dostarczamy rano, lub pod wieczór, nie lejemy nią po nadziemnych częściach plantu. Nowa dostawa, gdy wierzchnia warstwa ziemi sucha. Nie pozostawiamy życiodajnego płynu na podstawce, czy w osłonce.
Nawozimy od końca kwietnia do końca lipca, wieloskładnikowym nawozem, z przeznaczeniem dla krzewów kwitnących.
Przed zimą, gdy temperatury na zewnątrz będą niższe niż 12°C, przenosimy donicę pod dach. Może to być ogród zimowy, garaż, korytarz. Ważne, aby był dostęp do światła dziennego i nie niższa temperatura niż 0°C. Zmniejszamy ilość dostarczanej wody o 1/3; dbamy, aby nie dopuścić do zalania, czy do przesuszenia bryły korzeniowej.
Na początku kwietnia, przesadzamy corokię do większej o rozmiar, dwa donicy z odpływem (możemy co dwa lata) i przeprowadzamy cięcie sanitarne (usuwamy zniszczone, połamane, wrastające do środka pędy). Przy okazji, aby 'fryzurka' rośliny się zagęściła, warto o dwa, trzy centymetry, skrócić każdy pęd.
Lepiej poczekać, aż minie zagrożenie wiosennych przymrozków i dopiero wówczas wynieść pełen koloru krzew na zewnątrz. Na pewno, czy to ogród, czy tarasowa przestrzeń, na kolejny sezon, zyskają rzadko spotykaną, barwną roślinną dekorację.
 |
Corokia x virgata
'Frosted Chocolate' |
 |
Corokia x virgata
'Limey' |
 |
Corokia x virgata
'Limey' |
 |
Corokia x virgata
'Welsh Whiskey' |
 |
Corokia x virgata
'Welsh Whiskey' |
Corokia ( foto )
Przypisy:
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
http://www.vip-colors.com/2018/11/trendy-w-ogrodnictwie-rosliny.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz