Eszeweria, rodzaj, do którego należy ponad 150 gatunków, mnożąc tę liczbę przez wielość odmian i hybrydowych krzyżówek, mamy do czynienia z naprawdę imponującym zbiorem. Urozmaicenie w budowie i wybarwieniu liści, jedno, bądź wielokolorowe dzwonkowate kwietne ozdoby, brak większych trudności w pielęgnacji - jednym zdaniem, roślina godna uwagi i zaproszenia do naszej mieszkalnej, biurowej, bądź ogrodowej przestrzeni.
Echeveria.eng
Główną całoroczną ozdobą są mięsiste listki. W zależności od odmiany, tworzą one rozetę z 15, a w przypadku kultywarów hybrydowych, nawet z 50 centymetrową średnicą, przy podobnej wysokości. Meksyk, Stany Zjednoczone - stamtąd pochodzi większość gatunków. Ciepło, duża dawka dziennego światła i choć nie częste, ale w miarę regularne dostawy wody, sprawiają, że liście
posiadają zdrową, pełną koloru fakturę. Mogą być w wielu odcieniach koloru zielonego, zielono niebieskie, szare, zieleń nabiegła bordo. Niektóre gatunki, taki jak, na przykład, eszeweria omszona, posiada listki pokryte krótkimi jaśniejszymi włoskami, niczym listku ubrane w zimowe kożuszki. Inne zaś posiadają zielono niebieski woskowy nalot, nie ścierajmy go, po pierwsze świadczy o bardzo dobrej kondycji zdrowotnej egzemplarza, a po drugie ... dzięki niemu jest atrakcyjniej.
Gdy, w kwiaciarni widzimy czerwone eszewerie, nic tylko współczuć tym roślinom - farba ma 'podkręcić' świąteczną sprzedaż i na pewno nikt stamtąd nie ma na uwadze zdrowego rozwoju tych żywych ozdób.
Eszewerię, pozyskujemy na drodze wysiania z nasion; ukorzenienia niewielkiej rozety, która wyrosła przy roślinie matecznej; z liścia, czy najprościej, poprzez wyszukanie interesującego nas egzemplarza w sklepie stacjonarnym, czy przez internet.
Co raz więcej na portalach ogrodniczych jest osób, które dzielą się swoimi radami, względem uprawy tego plantu. Część z nich, to kolekcjonerzy, którzy doskonale orientują się, co który gatunek lubi najbardziej (więcej światła, niższą temperaturę, może częstsze dostawy wody). My zapoznamy się z techniką, która dotyczy uprawy uniwersalnej.
Zanim jednak o pielęgnacji, warto wspomnieć o najbardziej kolorowych, wyczekiwanych przez wiele miesięcy kwietnych dekoracjach eszewerii. Pędy wznoszą się na wysokość od 15 do 40 centymetrów, ich górną część zajmuje groniasty kwiatostan. W zależności od tego, jaką posiadamy odmianę, kwiaty będą kwitły wiosną, latem, bądź z początkiem jesieni. Także przygotujmy się na to, że przed zakupem rośliny, możemy poczytać, poszukać wiadomości i kupić taką, która będzie kwitła przez wiele sezonów w naszym ulubionym kolorze, bądź w kolorach. Dzwonkowate ozdoby mogą być: żółte, czerwone, niebieskie, bordowe, żółto-czerwone, różowe, pomarańczowe, fioletowe. Po zakończeniu kwitnienia, nisko tniemy pęd.
Kwitnące, czy nie, eszewerie będą doskonałą dekoracją w mieszkaniach urządzonych w stylu tradycyjnym, nowoczesnym, vintage. Niejedno pomieszczenie biurowe także zyska, gdy będzie przystrajało je kilka kamiennych róż. A w czasie pięknej pogody, niech plant 'pooddycha' w pełnym słońcu na tarasowym stole, bądź w balkonowej donicy. Jest także możliwość, wkopania donicy bezpośrednio w grunt (przed zimą, 'wykopki' i przenosimy do chłodnego jasnego pomieszczenia).
Nie są potrzebne pojemniki głębokie, a szersze. Wówczas dajemy roślinie przestrzeń do życia, różyczki liściowe szybko będą zapełniały wolny kawałek ziemi przy roślinie macierzystej.
Niektóre z gatunków, z wiekiem od dołu łysieją. Wówczas, nie ma co czekać, że sytuacja się poprawi, albo podsadzać do dołu młodymi - po prostu ukorzeńmy młode egzemplarze i tak zamiast jednego, nasz dom będzie przyozdabiało kilka pokoleń eszewerii.
Ekspozycja słoneczna, wystawa południowa jak najbardziej wskazana. Jednak, gdy latem promienie słoneczne są zbyt silne, warto odstawić doniczkę o kilkadziesiąt centymetrów w głąb mieszkania, czy w 'jasny cień' na tarasie. To wytrzymały plant, jednak my go nie wypróbowujemy, a pielęgnujemy po to, aby pięknie rósł i zdobił.
Choć mamy tutaj do czynienia z rodziną sukulentów, nie jest to równoznaczne, że od czasu do czasu podlejemy i po kłopocie. Jest kilka podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych i jeśli faktycznie, od samego początku naszej przygody z tymi uroczymi maleństwami, będziemy we właściwy sposób je wykonywali, faktycznie pracy będzie niewiele, a korzyści dekoracyjnych bardzo dużo.
Temperatura otoczenia nie powinna być niższa od 10°C, optymalna to pomiędzy 17, a 23°C.
Po przyniesieniu rośliny do domu, należy zając się jej przesadzeniem do o numer większej doniczki, z drenażem i z odpowiednim podłożem. Eszeweria, , bardzo źle znosi nadwyżki wody, więc pierwsza warstwa w pojemniku (który może być bez odpływu, ale wówczas szczególniej pilnujemy, aby nie zalać), to trzy do pięciu centymetrów kamyków (żwirku, keramzytu), a następnie specjalne podłoże dla kaktusów i sukulentów. Jeśli jednak nie mamy do takiego dostępu, zróbmy mieszankę piasku, żwirku i ziemi w proporcjach 3:3:3. W ten sposób, zminimalizujemy zagrożenie zalewania, a jednocześnie, zapewnimy przepuszczalność podłoża.
Cała rzecz w tym, aby nie fundować sukulentowi, radykalnych zmian temperatury. Przenosząc na letnisko (dla ozdoby tarasu), zróbmy to gdy na dworze powyżej 18°C, ustawmy w miejscu osłoniętym od deszczów.
Na zimę, gdy sukulent wchodzi w stan spoczynku, możemy, ale nie musimy, przenieść go do chłodniejszego pomieszczenia. Wówczas to jest 12 do 16°C. Takie zmiana, dodatkowo może roślinę zmotywować do tego, aby w przyszłym sezonie wegetacyjnym szybciej zakwitła.
Od kwietnia do końca września podlewamy roślinę co 10 do 14 dni. Sukulent "opije się ", wchłonie dostarczony płyn i będzie z niego czerpał do kolejnej dostawy. Układ korzeniowy rośliny jest dość płytki, więc cały w tym ambaras, aby nie dopuścić do wielokrotnego zalewania w przeciągu krótkiego okresu, co doprowadziłoby do zgnilizny. Od października do połowy marca, zachowujemy częstotliwość dostaw wody, ale ograniczamy je o połowę. Zawsze używamy wodę o temperaturze zbliżonej do tej, jaka panuje w otoczeniu plantu. Nie lejemy po pędach, nie zostawiamy wody na podstawku (czy w osłonce). Zważmy na to, że przetrzymując plant w chłodniejszym pomieszczeniu, dostarczanej wody powinno być mniej, niż tam, gdzie dzień w dzień pracuje ogrzewanie.
Jeśli, niestety, dojdzie do sytuacji, gdy nasza roślina zachoruje z przelania i 'gołym okiem' będziemy widzieć powiększające się gnijące czerniejące obszary, wówczas jedynym ratunkiem jest ukorzenienie zdrowych odrostów (niewielkich 'kamiennych' różyczek). Nie połaszczmy się na te, które 'tylko trochę' wyglądają na niezdrowe, powinniśmy mieć pewność, że nowe sadzonki z rośliny macierzystej są bez choroby grzybicznej.
Obsuszamy pędy i po około trzech dniach sadzimy je w suchym, właściwym dla sukulentów podłożu. Pierwsze podlewanie tych 'młodzików' dopiero po około półtora tygodnia, oszczędne. Następne, będzie rozpoczynało regularne dostawy wody.
Nawozimy od początku kwietnia do końca sierpnia, nawozem z przeznaczeniem dla kaktusów i sukulentów; według wskazówek na etykiecie.
Co jakiś czas, na przykład, raz na miesiąc, można patyczkiem nakłuwać ziemię przy brzegach doniczki, tak, aby nie uszkodzić kamiennych róż, ich między więźli, niewielkich korzonków. Napowietrzenie, rozruszanie ziemi, to zawsze zaprocentuje zdrowym, niezakłócanym wzrostem i bogatszym kwitnieniem.
Echeveria.eng
 |
Echeveria - Eszeweria
Echeveria glauca - Eszeweria błękitna
|
Główną całoroczną ozdobą są mięsiste listki. W zależności od odmiany, tworzą one rozetę z 15, a w przypadku kultywarów hybrydowych, nawet z 50 centymetrową średnicą, przy podobnej wysokości. Meksyk, Stany Zjednoczone - stamtąd pochodzi większość gatunków. Ciepło, duża dawka dziennego światła i choć nie częste, ale w miarę regularne dostawy wody, sprawiają, że liście
posiadają zdrową, pełną koloru fakturę. Mogą być w wielu odcieniach koloru zielonego, zielono niebieskie, szare, zieleń nabiegła bordo. Niektóre gatunki, taki jak, na przykład, eszeweria omszona, posiada listki pokryte krótkimi jaśniejszymi włoskami, niczym listku ubrane w zimowe kożuszki. Inne zaś posiadają zielono niebieski woskowy nalot, nie ścierajmy go, po pierwsze świadczy o bardzo dobrej kondycji zdrowotnej egzemplarza, a po drugie ... dzięki niemu jest atrakcyjniej.
Gdy, w kwiaciarni widzimy czerwone eszewerie, nic tylko współczuć tym roślinom - farba ma 'podkręcić' świąteczną sprzedaż i na pewno nikt stamtąd nie ma na uwadze zdrowego rozwoju tych żywych ozdób.
 |
| Echeveria agavoides - Eszeweria agawokształtna, (tłustosz a.)
'Purple Pearl Shine'
|
Eszewerię, pozyskujemy na drodze wysiania z nasion; ukorzenienia niewielkiej rozety, która wyrosła przy roślinie matecznej; z liścia, czy najprościej, poprzez wyszukanie interesującego nas egzemplarza w sklepie stacjonarnym, czy przez internet.
Co raz więcej na portalach ogrodniczych jest osób, które dzielą się swoimi radami, względem uprawy tego plantu. Część z nich, to kolekcjonerzy, którzy doskonale orientują się, co który gatunek lubi najbardziej (więcej światła, niższą temperaturę, może częstsze dostawy wody). My zapoznamy się z techniką, która dotyczy uprawy uniwersalnej.
 |
| Echeveria setosa - Eszeweria omszona |
Zanim jednak o pielęgnacji, warto wspomnieć o najbardziej kolorowych, wyczekiwanych przez wiele miesięcy kwietnych dekoracjach eszewerii. Pędy wznoszą się na wysokość od 15 do 40 centymetrów, ich górną część zajmuje groniasty kwiatostan. W zależności od tego, jaką posiadamy odmianę, kwiaty będą kwitły wiosną, latem, bądź z początkiem jesieni. Także przygotujmy się na to, że przed zakupem rośliny, możemy poczytać, poszukać wiadomości i kupić taką, która będzie kwitła przez wiele sezonów w naszym ulubionym kolorze, bądź w kolorach. Dzwonkowate ozdoby mogą być: żółte, czerwone, niebieskie, bordowe, żółto-czerwone, różowe, pomarańczowe, fioletowe. Po zakończeniu kwitnienia, nisko tniemy pęd.
Kwitnące, czy nie, eszewerie będą doskonałą dekoracją w mieszkaniach urządzonych w stylu tradycyjnym, nowoczesnym, vintage. Niejedno pomieszczenie biurowe także zyska, gdy będzie przystrajało je kilka kamiennych róż. A w czasie pięknej pogody, niech plant 'pooddycha' w pełnym słońcu na tarasowym stole, bądź w balkonowej donicy. Jest także możliwość, wkopania donicy bezpośrednio w grunt (przed zimą, 'wykopki' i przenosimy do chłodnego jasnego pomieszczenia).
Nie są potrzebne pojemniki głębokie, a szersze. Wówczas dajemy roślinie przestrzeń do życia, różyczki liściowe szybko będą zapełniały wolny kawałek ziemi przy roślinie macierzystej.
Niektóre z gatunków, z wiekiem od dołu łysieją. Wówczas, nie ma co czekać, że sytuacja się poprawi, albo podsadzać do dołu młodymi - po prostu ukorzeńmy młode egzemplarze i tak zamiast jednego, nasz dom będzie przyozdabiało kilka pokoleń eszewerii.
Ekspozycja słoneczna, wystawa południowa jak najbardziej wskazana. Jednak, gdy latem promienie słoneczne są zbyt silne, warto odstawić doniczkę o kilkadziesiąt centymetrów w głąb mieszkania, czy w 'jasny cień' na tarasie. To wytrzymały plant, jednak my go nie wypróbowujemy, a pielęgnujemy po to, aby pięknie rósł i zdobił.
 |
| Echeveria hybrid - Eszeweria hybrydowa 'Alice' |
Choć mamy tutaj do czynienia z rodziną sukulentów, nie jest to równoznaczne, że od czasu do czasu podlejemy i po kłopocie. Jest kilka podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych i jeśli faktycznie, od samego początku naszej przygody z tymi uroczymi maleństwami, będziemy we właściwy sposób je wykonywali, faktycznie pracy będzie niewiele, a korzyści dekoracyjnych bardzo dużo.
Temperatura otoczenia nie powinna być niższa od 10°C, optymalna to pomiędzy 17, a 23°C.
Po przyniesieniu rośliny do domu, należy zając się jej przesadzeniem do o numer większej doniczki, z drenażem i z odpowiednim podłożem. Eszeweria, , bardzo źle znosi nadwyżki wody, więc pierwsza warstwa w pojemniku (który może być bez odpływu, ale wówczas szczególniej pilnujemy, aby nie zalać), to trzy do pięciu centymetrów kamyków (żwirku, keramzytu), a następnie specjalne podłoże dla kaktusów i sukulentów. Jeśli jednak nie mamy do takiego dostępu, zróbmy mieszankę piasku, żwirku i ziemi w proporcjach 3:3:3. W ten sposób, zminimalizujemy zagrożenie zalewania, a jednocześnie, zapewnimy przepuszczalność podłoża.
Cała rzecz w tym, aby nie fundować sukulentowi, radykalnych zmian temperatury. Przenosząc na letnisko (dla ozdoby tarasu), zróbmy to gdy na dworze powyżej 18°C, ustawmy w miejscu osłoniętym od deszczów.
Na zimę, gdy sukulent wchodzi w stan spoczynku, możemy, ale nie musimy, przenieść go do chłodniejszego pomieszczenia. Wówczas to jest 12 do 16°C. Takie zmiana, dodatkowo może roślinę zmotywować do tego, aby w przyszłym sezonie wegetacyjnym szybciej zakwitła.
 |
| Echeveria lilacina - Eszeweria lilacina |
Od kwietnia do końca września podlewamy roślinę co 10 do 14 dni. Sukulent "opije się ", wchłonie dostarczony płyn i będzie z niego czerpał do kolejnej dostawy. Układ korzeniowy rośliny jest dość płytki, więc cały w tym ambaras, aby nie dopuścić do wielokrotnego zalewania w przeciągu krótkiego okresu, co doprowadziłoby do zgnilizny. Od października do połowy marca, zachowujemy częstotliwość dostaw wody, ale ograniczamy je o połowę. Zawsze używamy wodę o temperaturze zbliżonej do tej, jaka panuje w otoczeniu plantu. Nie lejemy po pędach, nie zostawiamy wody na podstawku (czy w osłonce). Zważmy na to, że przetrzymując plant w chłodniejszym pomieszczeniu, dostarczanej wody powinno być mniej, niż tam, gdzie dzień w dzień pracuje ogrzewanie.
Jeśli, niestety, dojdzie do sytuacji, gdy nasza roślina zachoruje z przelania i 'gołym okiem' będziemy widzieć powiększające się gnijące czerniejące obszary, wówczas jedynym ratunkiem jest ukorzenienie zdrowych odrostów (niewielkich 'kamiennych' różyczek). Nie połaszczmy się na te, które 'tylko trochę' wyglądają na niezdrowe, powinniśmy mieć pewność, że nowe sadzonki z rośliny macierzystej są bez choroby grzybicznej.
Obsuszamy pędy i po około trzech dniach sadzimy je w suchym, właściwym dla sukulentów podłożu. Pierwsze podlewanie tych 'młodzików' dopiero po około półtora tygodnia, oszczędne. Następne, będzie rozpoczynało regularne dostawy wody.
Nawozimy od początku kwietnia do końca sierpnia, nawozem z przeznaczeniem dla kaktusów i sukulentów; według wskazówek na etykiecie.
Co jakiś czas, na przykład, raz na miesiąc, można patyczkiem nakłuwać ziemię przy brzegach doniczki, tak, aby nie uszkodzić kamiennych róż, ich między więźli, niewielkich korzonków. Napowietrzenie, rozruszanie ziemi, to zawsze zaprocentuje zdrowym, niezakłócanym wzrostem i bogatszym kwitnieniem.
 |
| Echeveria elegans - Mexican snow ball.eng |
 |
| Echeveria elegans- Eszeweria (gatunek) |
 |
| Echeveria elegans |
 |
| Echeveria - Eszeweria |
.jpg) |
| Echeveria gibbiflora - Eszeweria wielkolistna |
.jpg "Echeveria gibbiflora, Eszeweria wielkolistna, sukulenty, rośliny doniczkowe, Echeveria gibbiflora, Eszeweria wielkolistna zdjęcia,") |
| Echeveria gibbiflora - Eszeweria wielkolistna |
 |
| Echeveria hybrid - Eszeweria hybrydowa (mieszaniec) |
 |
| Echeveria hybrid - Eszeweria hybrydowa (mieszaniec) |
 |
| Echeveria hybrid - Eszeweria hybrydowa 'Alice' |
 |
| Echeveria hybrid - Eszeweria hybrydowa 'Alice' |
 |
| Echeveria hybrid - Eszeweria hybrydowa 'Alice' |
 |
| Echeveria hybrid - Eszeweria hybrydowa 'Alice' |
 |
| Echeveria hybrid - Eszeweria hybrydowa 'Alice' |
%20-%20Echeveria%20pulidonis%20(1).jpg) |
Echeveria pulidonis - Eszeweria (gatunek) |
%20-%20Echeveria%20pulidonis%20(2).jpg "Echeveria pulidonis, Eszeweria, sukulent,") |
Echeveria pulidonis - Eszeweria (gatunek) |
 |
| Echeveria setosa - Eszeweria omszona |
 |
| Echeveria setosa - Eszeweria omszona |
.jpg) |
| Echeveria shaviana - Eszeweria (gatunek) |
.jpg "Echeveria shaviana, Eszeweria gatunek, rośliny doniczkowe, sukulenty,") |
| Echeveria shaviana - Eszeweria (gatunek) |
Przypisy:
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
https://en.wikipedia.org/wiki/Echeveria
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eszeweria
https://en.wikipedia.org/wiki/Echeveria_elegans
Licencja: [CC-BY-SA 3.0 Deed]
https://en.wikipedia.org/wiki/Echeveria
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eszeweria
https://en.wikipedia.org/wiki/Echeveria_elegans
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz